Zgadzam się że zapewne zdarzają się takie przypadki. Lecz jeśli zestawisz to ze skalą aborcji na życzenie gdzie rocznie łącznie morduje się ponad 42 miliony dzieci to okazuje się że dzięki aborcji nie może rodzić się więcej dzieci. W ogóle to co napisałeś to dla mnie oksymoron.
@Czata49: a wziąłeś pod uwagę to, że kobiety, które zostały zmuszone do donoszenia tego niechcianego dziecka, postarają się bardziej żeby już nigdy nie urodzić
@conrad_owl: Serio? Stresują zwierzęta?
Popatrz sobie na obrazek. Te wiszące do góry nogami za łapy są nadal żywe. Uważasz to za relaks? Też mam kurnik z nioskami i jakoś nie przypominam sobie abym takie udogodnienia stosował swoim kurom.
Już nawet szkoda wspominać o tym, jaką amebą umysłową trzeba być aby śmieszyła kogoś taka sytuacja. Mam nadzieję, że te gnidy wyżej ( @bleblebator @noHuman @brakloginuf) to tylko
@conrad_owl: jak ktoś Ci przystawi pistolet do głowy to możesz się zestresować, prawda? A jak chwilę później otrzymasz informację że masz raka trzustki, to doznasz większego stresu? Stres ma jakiś próg, powyżej, którego nie ma znaczenia co się wydarzy.
Poza tym ile drobiu zabija się rocznie w takiej rzeźni? Jaki procent rocznego uboju tych kaczek "ZESTRESUJE SIĘ BARDZIEJ" przez tę akcję aktywistów? A
@conrad_owl: to Ty nie rozumiesz. Ja napisałem, że wisząc na tych hakach są już tak zestresowane, że pojawienie się tam aktywistów niewiele zmienia. A nawet jeśli jeszcze bardziej je zestresują, to i tak jest to tego warte, bo podczas ich wizyty zestresują 0,0001% kaczek, które
@conrad_owl: tak działa świat, że o idiotach się mówi. Dzięki takiej akcji (mówię o przykuwaniu się), to co dzieje się w tej ubojni zobaczy na pewno więcej ludzi.