neverwalkalone
neverwalkalone via Wykop
@Bonwerkz: no dokładnie, małe miasteczka to stan umysłu. Ja jak jeździłem na studia, ubierałem się modnie, czasami zimą miałem biały płaszcz - to do momentu dojścia na peron ludzie patrzyli się na mnie jak na mordercę. Nieraz słyszałem jakieś obgadywanie, a poza eleganckim ubiorem nie wyglądam dziwnie - jednak to już wystarczyło. Natomiast jak już dojechałem do dużego miasta typu Kraków to czułem się jak u siebie, natychmiast każdy miał w