Kto odbuduje gospodarkę jeśli mężczyźni zginą?
Kobiety? Nie wydaje mi się.
Dlaczego Wy jako zwolennicy wolności co tak krzyczycie o tym że chcecie mieć nieograniczoną swobodę, że maseczki to zamordyzm itd. nie robicie ramadanu na profilach Konfederacji gdzie ci chcą decydować za Was bez Was i jawnie mówią Wam w twarz że Waszym obowiązkiem jest umrzeć za polityków?
Bawi mnie (w sumie od paru lat), jak zawsze poruszenie odnośnie poboru/obowiązkowych ćwiczeń i marna argumentacja z obydwu stron.
Jedni piszą, że nie będą umierać za bogatych, a druga strona z kolei piszę o chorym obowiązku obrony ojczyzny.
Sam byłem w wojsku jako żołnierz OT i doskonale wiem jak to wygląda w wojsku w przypadku chociażby chada, normika czy przegrywa.
Najgłupszy argument odnośnie ćwiczeń czy poboru jest następujący:
''pójdziesz
Poza tym nie zgodzę się co do gimnazjów. Problemem jest właśnie brak dyscypliny wśród społeczeństwa, a ta by się każdemu przydała.
Dużo zależy też od kultury społeczeństwa. U nas tak to może wygląda ale w innych państwach już niekoniecznie. Warto się uczyć na cudzych doświadczeniach. W bogatych i dobrze rozwiniętych państwach również nasz pobór, a ludzie i parapety trafiają się wszędzie.
Dostać E jest trudno, a w większości przypadków niemożliwe.
@LegendarnyOdkurzacz W innych krajach jest pobór i ludziom to nie przeszkadza.