Wygrzebałam jeszcze jeden ciekawy filmik z genezą powstawania, tym razem, jednej z moich pierwszych grafik na samym początku zajawki z rysowaniem.
Efekt końcowy bardzo mi się podoba do dziś, ale nie odzwierciedla ani umiejętności ani świadomości autora xd Fun fact: wszystko wyszło mi tutaj przypadkiem. Po prostu klikałam w różne miejsca i patrzyłam co się wydarzy.
Od rana stoi przed oknem mustang. Lubię, więc sobie co jakiś czas wyglądam popatrzeć. Okazało się, że nie mogą odpalić. Myślicie, że odpalą czy będzie potrzebna pomoc drogowa?