Miał być dziennie jeden teledysk wyreżyserowany przez Jonathana Glazera i oto wjeżdża (nisko kłaniająca się "Lśnieniu" Kubricka i "Burtonowi Finkowi" Coenów) legendarna "Karmacoma" Massive Attack budąca clipowym debiutem Jonathana. To się nazywa wejście z zajebiaszczego buta.

Jak to śpiewali onegdaj w Komicznym Odcinku Cyklicznym:
"Mamy tutaj do czynienia
z arcydziełem, bez wątpienia".

#muzyka #muzykaelektroniczna #triphop
ef4L - Miał być dziennie jeden teledysk wyreżyserowany przez Jonathana Glazera i oto ...
  • Odpowiedz
Poszedłem wczoraj na wrosound, głównie dla Brodki i Tricky, który był tego wieczoru headlinerem. Brodka dała koncert przed nim, mega fajny godzinny występ, natomiast król #triphop był tak spizgany, że przez cały występ nie był w stanie wydobyć z siebie głosu. Jego performance polegał na ciągnięciu sweterka, w którym był oraz rozrzucaniu stojaków na mikrofony po scenie, które jego wokalistka po nim sprzątała. ¯\(ツ)/¯
Przestrzegam fanów, ja jego muzykę lubię ale srogo
letitbe - Poszedłem wczoraj na wrosound, głównie dla Brodki i Tricky, który był tego ...

źródło: 20230714_220239

Pobierz
  • 0
@prismo: ja tam na Lofflera, licząc na kawał dobrej elektroniki. ¯\(ツ)/¯ biletów jeszcze nie mam, bo tradycyjnie nie kupuję jak tylko wychodzą do sprzedaży, potem poluję na dwudniowe karnety na fejsie..
  • Odpowiedz