@spayker: hmmm ciekawe, a jakieś potwierdzenie na twoje #!$%@?? Starając się wyszukać jakichkolwiek informacji na ten temat widze tylko ten twój śmieszy wysryw z X, który ma niecałe 2k wyświetleń i prawie zerową reakcję kogokolwiek a jak już to jakieś komentarze chyba kolegi Mariuszka XD
  • Odpowiedz
Nic tak mnie nie zaskoczyło jak ostatnia reakcja wykopków na 4 dniowy tydzień pracy.
Kiedy podnoszono minimalną to było wycie, że panie jak to tak można sztucznie ustawą podnosić pensje. Pisowskie złodziejstwo.

Kiedy z 5 dni robi się 4 przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia, to już krzyku nie ma bo przecież i tak 20% czasu pracy nic się nie robi xD

Rozumiem, że przykładowy kierowca miejskiego busa będzie jeździł 25% szybciej żeby
  • 5
@dqdq1: Czyli zmniejszenie czasu pracy obowiązywać będzie tylko elitę z korpo z warszawy a reszta będzie na nich robić? XD
@CzarnyOwiec więcej kierowców którym bedzie trzeba zapłacić czyli cena za usługę wzrośnie
  • Odpowiedz
Bawi mnie ten argument o 4 dniowym tygodniu pracy.

Tzn jak to ma działać, skoro wynagrodzenie pozostanie bez zmiany ale pracownik będzie pracował o 20% mniej?
On w tym czasie rozwiezie 25% więcej paczek, czy na taśmie wyprodukuje 25% więcej rzeczy, ostrzyże 25% więcej ludzi albo wykona 25% więcej transportów?
Bo nie wiem skąd ma się wziąć to samo wynagrodzenie skoro on wykona mniejszą pracę?

#pytanie #gospodarka #praca #polska #rzad #polityka
@gracilis: nigdy nie pracowałeś w takim systemie, więc nie rozumiesz o co chodzi. Ilość przepracowanych godzin nie równa się wydajności. Na zakładach gdzie pracuje dużo pracowników (min. 3,4) taki system można zastosować. Pracownik A ma wolne w środę, pracownik B w czwartek, pracownik C we wtorek. Nie wszyscy na raz. Zakład jest otwarty nawet 7 dni w tygodniu, tylko ludzie mają różne dni wolne.
  • Odpowiedz
Wyobraźcie sobie:

Dla Ochojskiej „traktujesz ludzi po putinowskiemu” i jesteś ludobójcą (wypowiedź o masowych grobach)


Dla Szatana jesteś „maszyną ślepo wykonującą rozkazy” i „mordercą”


A Ty leżysz w stanie krytycznym w szpitalu po ataku terrorystow od Łukaszenki i zastanawiasz sie czy twoje 6000 netto zabezpieczyło rodzinę na przyszłość. Czy jesli umrzesz to ktoś rodzinie pomoże czy dostaną proporczyk i uścisk dłoni jakiegoś wiceministra?

WOW.

#pis #po #polityka #rzad #polska #bialorus #granica #
  • Odpowiedz
Wziąłem kalkulator do ręki i jestem w ciężkim szoku: żeby móc dorobić się domu o powierzchni 250m, ziemię - muszę mieć 2,5 mln(nie mam ziemii). Obecnie, musiałbym na to pracować 40 lat, i odkładać wszystko co zarobię praktycznie. Nie jeść, nie mieć domu, nie mieć nic. Jeśli chcę żyć na obecnym poziomie, to oszczędzę do końca życia 500 tysięcy złotych max.

Innymi słowy, bez 2 etatów na raz, nie ma sensu myśleć
pyroxar - Wziąłem kalkulator do ręki i jestem w ciężkim szoku: żeby móc dorobić się d...

źródło: inflacja

Pobierz
@pyroxar: via Wiki: Wartość dolara oparta była na parytecie złota. Parytet przyjęty w 1900 roku wynosił 20,67 dolara, a przyjęty w 1934 roku 35 dolarów za uncję. Od 1933 roku zniesiono wymienialność dolara na złoto dla własnych obywateli. W 1971 roku USA wycofały się z tego parytetu. W 1972 roku uncja złota osiągnęła cenę 42 dolarów. W 1973 r. USA całkowicie odeszły od powiązania wartości dolara ze złotem – odtąd
  • Odpowiedz
  • 48
Nikt ci nie każe tutaj siedzieć


@miszczu90: nikt też nie każe żeby rząd niszczył ludziom życie regulacjami i podatkami. Wciska nam się bullshit, który winduje ceny.
  • Odpowiedz