Chce do klasy dodać funkcję które podwaja tablice dynamiczną
Dobrze to robię?
Tworzę tablice tymczasową, kopiuję do niej elementy, usuwam starą tablice, tworzę nową z danym rozmieram i kopiuje do niej z tymczasowej i dodaje nowe elementy i na końcu usuwam tymczasową.


int size = 4;
int* vertices = new int[size];

#!$%@?();

void wypisz();
void rosnij();



for (int i = 0; i != this->size; i++)
{
vertices[i] = i;
}




this->size= 2*this->size;
@KoninaBeZiomeczka: przez cala kariere pracowalem 40h tygodniowo (na papierze ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i tak doszedlem do tech leada. Nie czaje skad ten kult #!$%@? w IT i wmowienie sobie ze trzeba sie uczyc po pracy.

Nauczysz sie 100x wiecej pracujac niz na swoich gownoprojekcikach. Jak technologie nie pasuja w pracy / sa stare i nieprzyszlosciowe to ewakuacja ;)
  • Odpowiedz
Hej, mam sobie urządzenia, każde urządzenie ma swój router oraz komputer. Każdy komputer ma taki sam hostname i statyczny adres IP w sieci tego routera.

W jaki sposób ogarnąć połączenie po #ssh w taki sposób, abym nie musiał za każdym razem, po przepięciu się do innej sieci, usuwać wpisu z known_hosts?
#ssh #admin #programowanie (?) #devops
@kordian98: DevOps to szerokie pojęcie. W jednej firmie będziesz klepał Terraforma do deploymentów w chmurze a w innej kleił Playbooki w Ansible do stawiania usług on-prem, skryptował w Poweshellu albo Bashu, itd

To trochę tak jakbyś się spytał co trzeba umieć by być programistą albo testerem. Napisz co chcesz robić jako DevOps albo daj przykład obowiązków z jakiegoś ogłoszenia o pracę.
  • Odpowiedz
Mirki, jest może w Pythonie coś takiego jak Preferences API w Javie? Chodzi mi o klasę java.util.prefs.Preferences

Ogólnie jest to na tyle fajne API, że nie muszę ręcznie zapisywać żadnych plików ani nic - tylko dodaje rzeczy do preferencji użytkownika w sposób taki jak np prefs.put, prefs.get itd. Korzysta się z tego jak ze zwykłej mapy / słownika [dict].

Są to preferencje lokalnie zapisywane na komputerze. Pod linuxem zapisują się w katalogu
@scriptkitty: o, spoko ale dalej to nie jest do końca to o co mi chodziło. Tutaj po prostu wczytuje się plik .ini - może być i ten format. Ale jednak ten plik trzeba gdzieś zapisywać i odczytywać.

Bardziej chodzi mi o coś takiego, jak preferences API w javie - że nie musze wskazywać żadnego pliku, tylko obiekt preferencji tworzę mniej więcej poprzez Preferences.getUserNode("costam") i mam już obiekt, bez wybierania gdzie go
  • Odpowiedz
@kamilek98PL: Nie bardzo rozumiem czemu pytasz o takie rzeczy. Jeżeli masz chęć, możliwości i czas to rób. Wiadomo, że expa w robocie żaden certyfikat nie przebije, ale zawsze może się okazać to kartą przetargową do zaproszenia na rozmowę. Wiele korpo i dużych firm konsultingowych takich jak EY, Accenture, PWC, patrzy na takie błyskotki bo potem mogą cię drożej sprzedać do klienta :P i ładniej to wygląda potem przy negocjowaniu z nim
  • Odpowiedz
Wyobraźcie sobie, że jest 50 tysięcy PDFów, każdy zapisany zgodnie z widzi misię autora, ale każdy ma wspólną część danych (np. przychody firmy, ilość pracowników - tylko różnie są zapisane, np. w tabelce lub bez)

Da się to jakoś poukładać wrzucając w jakiś soft, aby wyciągnąć excela z tymi informacjami + informacjami nie pasującymi do wzoru? (czyli jakiś OCR + jakieś wstępne poukładanie danych zgodnie z regułami, które trzeba wymyślić)?

Jakieś wskazówki
Z zawodu jestem programistą. Sporym problemem w naszej branży jest wypalenie zawodowe. Nie da się ukryć, ze po kilkunastu latach kodowania, praca nie daje już takiej satysfakcji jak kiedyś.

Ludzie radzą sobie z tym problemem na różne sposoby, dla mnie ciekawym rozwiązaniem jest zamieszczanie w aplikacjach tzw. easter eggów - zabawnych niespodzianek dla użytkowników.

Jednym z moich ulubionych pomysłów jest wyświetlanie użytkownikom raz na kilka miesięcy ogromnego, czarnego #!$%@?. Każdy tego #!$%@?
@parzen: Nie wyobrażam sobie bym była kimś innym niż programista, bo moje umiejętności społeczne leżą i kwiczą przez co większość nawet ciekawych czy artystycznych zawodów psuje kontakt z klientem. Np. Jakbym chciała być kocim behawiorysta to musiałabym gadac z ludźmi i umieć im przekazać niebezpośrednio ale tez by zrozumieli co maja robić i dlaczego, bez mówienia ze są d€€€€bilami
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
No dobra, ilu z was tu ma dwie albo więcej roboty? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aktualnie pracuje fulltime w jednej pracy + 2x part time. W styczniu kończy mi się kontrakt na jedną part time i myśle nad drugą robotą fulltime XD
Głównym powodem jest oczywiście hajs i to że się nudzę w każdej z tych 3 prac (łącznie siedzę z 6h dziennie).
Z pierwszej roboty mam
@Infiss: Bo inni takie robótki juniora obrabiają w przerwie na kawę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak serio... Dla mnie też bait. Ja bym nie ogarnął dwóch robót na serio. Chyba że lecisz w kulki aż się ktoś zorientuje, ale dla mnie to nie jest poważne. Ja tam wolę dawać wartość i być docenionym.
  • Odpowiedz