Większość cierpiała na mega stary park maszynowy oraz gigantyczny przerost zatrudnienia.
Z takiej głośnej kiedyś sprawy, to pamiętam zakład gdzie pracowało ponad 200 magazynierów!!
I 50 'roznosicieli wody'... a stan zatrudnienia wynosił ok. 2000 osób.
Po przekształceniu, zakład produkował ponad 5x więcej elementów, a zatrudnionych było niecałe 300 osób.
Nie wspominając, że masa zakładów miała zajebiste długi. Nie wspominając o masywych kradzierzach
@Trado: nie ma to jak popadać ze skrajności w skrajność.
Dziura Ozonowa była faktem i zmiana w używaniu freonów pomogła ten problem zamknąć.
Choć i do tej pory pojawiąją się mniejsze lub większe 'dziury ozonowe'. To na pewno nie stonowi to już globalnego zagrożenia.
I właśnie na tym oparto całą resztę... czyli tzw. gazy cieplarniane, które niby powodują efekt cieplarniany.
https://www.bryk.pl/wypracowania/chemia/chemia-srodowiska/9969-freony-i-warstwa-ozonowa.html
A potem sprawdź na tej stronie, status 'dziur ozonowych' na Ziemi. Które są ciągle monitorowane, właśnie z tych 'krzyków' z lat 80-90. I jak pisałem wcześniej, dziury te są i będą, tylko nie na taką skalę, jak w latach 1990-2000.
Obecnie głównie ona istniej nad biegunem południowym... i to jest
@Trado: nie, nie ma.
1. ci 'naukofcy' od obecnych modeli, to jak napisałem.. sprzedawczyki i/albo idioci. (bo innego wytłumaczenia nie ma)
W żadnym z tych obecnie 'obowiązujących' modeli, aktywność Słońce nie jest w ogóle brana pod uwagę.
Tak samo, jak nie uwzględnia się w nich pary wodnej. Bo wtedy znaczenie CO2 spada poniżej zera. ( ͡° ͜ʖ
@Trado: ten artykuł nic nie dowodzi. Dowodzić... przeprowadzić dowód... inaczej mówiąc. WYKAZAĆ, że ma się dane racje. A tam jest tylko stwierdzenie czegoś na podstawie jakieś jednej obserwacji.
To tak, jakby twierdzić, że idzie ciężka zima, bo wczoraj wiało na mnie b. zimne powietrze. Ale nie wspomnę, że wiało z klimatyzatora. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ