Wpis z mikrobloga

#przegryw Kochani, stała się rzecz straszna. Dzwonił do mnie kolega, zapłakany tak, że ciężko go było zrozumieć. Coś go podkusilo i dzisiaj o drugiej w nocy na pewniaka zmierzył sobie kutacza. Myślał, że ma 17 cm, ale okazało się, że jest 15. Popadł w alkoholizm, dostał depresji, wywalili go z pracy, a żona zabrała dzieci i wyprowadziła się do matki. Prawdopodobnie w ciągu dwóch godzin będzie bezdomny. I tu pytanie. Chłop będzie wnioskował o rentę i moim zdaniem dostanie ją z automatu, bo to poważne kalectwo. Ale pytanie do renciaków - to będą mierzyć jakiś komisyjnie, czy zdjęcie z linijką wystarczy? On wstydliwy jest
  • 9
  • Odpowiedz
@TooFast: Dzieci nie jego, bo z piętnastką to jest się z automatu bezpłodnym xD a co do pytania to komisja sześcioosobowa mierzy miarką krawiecką z pieczątka urzędu miar i wag, a potem na wagę kładą. Ogólnie cała procedura trwa z 15 minut, nic nie zrozumiałem co mówili bo wszyscy się śmiali. Ale chwila wstydu i 1400zl renty wpada, a do tego kategoria wojskowa z automatu E
  • Odpowiedz
  • 1
@dr_papieros: Też mi się wydaje, że nie jego. Niby dwa lata temu chrzcili bliźniaki, a tu się okazuje, że jeden ma osiem, a drugi piętnaście lat. Wątpliwie mi to wygląda
  • Odpowiedz