Aktywne Wpisy
l4rv4shu +51
siedze se, fajka palke i patrze w dal, spac nie idzie.
tydzien temu moj ziomek trafil do szpitala. znam go pol zycia. taka poczciwina, uczynny, serdeczny, absolutnie bezkonfliktowy. typowa 'swoja morda'.
pisal, ze chyba udar. 3 dni temu w nocy wyslal mi wiadomosc ze zwożą go do stolicy i beda mu cos z glowy wyciagac.
wczoraj bylem u niego, silny, 35 letni gosc poskladany jak kaleka. nie chodzi, ciezko mu sie wypowiedziec
tydzien temu moj ziomek trafil do szpitala. znam go pol zycia. taka poczciwina, uczynny, serdeczny, absolutnie bezkonfliktowy. typowa 'swoja morda'.
pisal, ze chyba udar. 3 dni temu w nocy wyslal mi wiadomosc ze zwożą go do stolicy i beda mu cos z glowy wyciagac.
wczoraj bylem u niego, silny, 35 letni gosc poskladany jak kaleka. nie chodzi, ciezko mu sie wypowiedziec
rubingramrap99 +23
Największa przyjaciółka mojej dziewczyna ma w pracy taką starszą, wyzwoloną kobietę, która była w zeszłym roku na ceremonii Ayahuasca. Gadała o tym cały czas przed ceremonią, no i potem wróciła po ceremonii, niby całkowicie odmieniona, wyluzowana, niedepresyjna, dużo lepsza. Wobec tego, lada moment praktycznie cały dział jedzie na wycieczkę do jednego z naszych sąsiednich krajów na ceremonię. Ta przyjaciółka również. Jej świadomość o ceremonii? "Ale fajnie, napijemy się ziółek i poleżymy, zrzucimy z siebie stresy i odpoczniemy", "to jakaś odmiana jogi albo medytacji". Z używek to tylko alkohol pije. Jakieś porady dla niej? Dziewczyna nie wie co robić z przyjaciółką... Odciągać od pomysłu? Tłumaczyć? Klepać po plecach?
#narkotykizawszespoko #narkotyki #ayahuasca
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim