Wpis z mikrobloga

@badreligion66: bardzo rzadko piję słodkie napoje, a jeśli już, to jakieś chaicola z żabki w puszce, tak więc długo nie rozumiałem, o co chodzi z tym plastikowym dyngsem. Ostatnio coś mnie podkusiło i kupiłem tę prawilną kolkę i wtedy do mnie dotarło... jak niesamowicie tępym trzeba być, żeby przegrać intelektualnie starcie z kawałkiem plastiku przy nakrętce i zrobić sobie tym jakąkolwiek krzywdę xD Aż przestałem się dziwić, że jęczą o to
  • Odpowiedz
nie rozpłacz się tylko z podniecenia, kundlu WEF-u.


@biaukowe: oho, pierwszy, który pociorał se konfiarski ryj przemówił xD Opowiesz nam wszystkim jak to jest, nie być w stanie obsłużyć butelki coli? Dają za to jakąś grupę inwalidzką?
  • Odpowiedz
@bacaa90 mnie to rozwala że ue musiała wymyślić takie nakrętki bo ludzie je gubili? Czy im z rąk wypadały? Ja zawsze po wypiciu wody butelkę zgniatałem i zakręcałem żeby się nie rozwinęła, wtedy do kosza.
Dla mnie te nakrętki są tak potrzebne jak nakrętki z „dziubkiem” jak w butelce dla dziecka.
  • Odpowiedz
@badreligion66: @bacaa90 Ale serio wam to nie przeszkadza? Bo dla mnie jest #!$%@?ące strasznie. Rozumiem że na wszystko co Unia wymyśli będziecie reagowali z zachwytem bo zachodni, 'postępowy' świat tak powiedział? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@badreligion66: ale czy "producentów" tego niesamowitego rozwiązania zabiłoby gdyby zrobili te wąsy na których trzyma sie korek troche dłuższe i bardziej sprężyste tak żeby korek nie uwierał cie w twarz jak pijesz lub spowrotem zakrywał otwór jak chcesz nalać napoju z 2l butelki i cięzko zrobić to jedną reką trzymając korek
  • Odpowiedz
  • 3
@bacaa90
1. Tak, trzeba być debilem żeby zrobić sobie tym krzywdę
2. Tak, trzeba być debilem żeby bronić tego gówno wymysłu xD
To że coś nie stanowi zagrożenia dla zdrowia nie oznacza, że to jest dobre i przydatne xD a krytykują to praktycznie wszyscy, nie tylko konfiarze. niewygodne gówno przez które niewygodnie się pije i ciężej zakręcić butelkę (bo korek lubi się krzywo przez to zakręcić)
  • Odpowiedz
@bacaa90: ostatnio jakoś czytałem masę wysrywow tutaj jakichs wykopków piszących tutaj że mają delikatną skórę i za każdym razem drasnie ich ta nakrętka to mają czerwone krechy na mordzie. No i w weekend sobie to przypomniałem I próbowałem pić żeby mi to przeszkadzało xddd ni ch*ja, to się ładnie blokuje w takiej pozycji że pijąc z gwinta nie przeszkadza
  • Odpowiedz
@badreligion66: też nienawidziłem tych nakrętek, kilka razy sobie poplamiłem bluzkę, aż nagle odkryłem sugerując się reklamą coli że wystarczy delikatnie jeden wąsik oderwać, który jest specjalnie delikatny, aby nakrętka odstawała na jednym na 5 cm od szyjki i praktycznie nie przeszkadzała, jednocześnie nie pozwalając się zgubić. Sprytne
  • Odpowiedz