Aktywne Wpisy
pieczarrra +326
Patrzycie na umierającego kotka. Ma 15 lat, dwa miesiące temu miał wyciętego guza obok dupki. Okazało się, że ma drugiego, nieoperacyjnego w bebeszkach. Straszne schudł i zmizerniał. Czuje się dobrze, ale wiem, że to kwestia miesiąca, może paru.
Antek, bo tak ma imię, jest u mojej mamy. Ale po tym jak musiała uśpić pierwszego kota, którego miałyśmy, teraz ja będę musiała to zrobić.
Z jednej strony nie wyobrażam tego sobie, ale z
Antek, bo tak ma imię, jest u mojej mamy. Ale po tym jak musiała uśpić pierwszego kota, którego miałyśmy, teraz ja będę musiała to zrobić.
Z jednej strony nie wyobrażam tego sobie, ale z
DzikiWonsz221 +59
#przegryw jak za @qew12 nie przepadam bo to oskarek zwykły co się z koleżaneczkami spotyka tak to co sie stalo pod jego wpisem dobrze obnaza i pokazuje obraz normictwa
chuop se wkleil linki do badan ze autysci maja ciezko to najazd na niego zrobili i on tylko wymysla a tak w ogole to syn kolezanko mojej mamy ma autyzm i jest lekarzem w serialu
Kumacie to? Normiki chlopu ze stwierdzona choroba ktora
chuop se wkleil linki do badan ze autysci maja ciezko to najazd na niego zrobili i on tylko wymysla a tak w ogole to syn kolezanko mojej mamy ma autyzm i jest lekarzem w serialu
Kumacie to? Normiki chlopu ze stwierdzona choroba ktora
- Jestem chory - oświadczył. Szef go usprawiedliwia.
Facet pojawia się w pracy we wtorek i pracuje ciężko przez cały tydzień, zadziwiając wszystkich swoją pracowitością i umiejętnościami. W następny poniedziałek znów dzwoni do szefa i oświadcza mu:
- Jestem chory.
Szef niechętnie usprawiedliwia go, zaznaczając jednak, że to już drugi poniedziałek z rzędu. I znów we wtorek facet przychodzi do pracy i pracuje do końca tygodnia, nawet szybciej i lepiej niż poprzednio.
W następny poniedziałek pracownik znów dzwoni.
- Jestem chory - powtarza. Szef go usprawiedliwia, postanawia jednak porozmawiać z nim we wtorek.
Następnego dnia facet pojawia się w pracy i zostaje wezwany do gabinetu szefa.
- O co chodzi? - pyta ten. - Widzę, że jesteś świetnym pracownikiem, ale jesteś tu dopiero trzy tygodnie i w każdy poniedziałek twierdzisz, że jesteś chory?
- Chodzi o to, że moja siostra ma fatalne małżeństwo i w każdy poniedziałek przed pracą jadę do niej ją pocieszyć - tłumaczy pracownik. - Od słowa do słowa i zawsze kończy się to tym, że przez cały dzień uprawiamy seks.
PS Jeśli chcecie być na bieżąco z żartami, to polecam dodać mój tag #zartyjanusza do ulubionych.
PPS A tutaj link do zrzutki, jeślibyście chcieli Janusza wesprzeć - LINK
#suchar
Majster na budowie pyta się robotnika:
- Dlaczego Ty nosisz po jednej desce, a Nowak po dwie?
Nie - z siostrą? Przecież to obrzydliwe
Tylko - z siostrą? Przecież to chore
Nie ma plusa( ͡° ʖ̯ ͡°)