Wpis z mikrobloga

Dziewczyna ma kredyt #bk2 i ma tam takie warunki, że np. przez pierwsze kilka lat musi wpłynąć co miesiąc pensja na konto. W banku powiedzieli, że to człowiek sprawdza czy te warunki zostały spełnione i dopiero wtedy się ta rata zmniejsza o dopłaty. Rzeczywiście jest to tak sprawdzane rzetelnie? Ona się obawia, bo mają zwolnienia w pracy i że straci dopłaty wtedy.

#nieruchomosci #kredyt2procent #kredythipoteczny #bezpiecznykredyt
  • 14
  • Odpowiedz
@Malenaa: wpływ pensji na konto to warunek obniżonej marży/braku prowizji, a nie samych dopłat (warunkiem ich otrzymania jest tylko i wyłącznie TERMINOWA spłata)
  • Odpowiedz
@Malenaa: Doradca kredytowy (niezlaezny od bankow) mowil, ze wystarczy przelew z tytulem "wynagrodzenie" albo "wynagrodzenie za prace". Bo te systemy sa glupie.
Zreszta, przeciez mogla wykonac prace u mamy, prawda?
  • Odpowiedz
@GomiGomi: Prawda, od czasów nierządów pisu to YOLO jakoś to będzie państwo nie da nam zrobić krzywdy bo jesteśmy za dużą grupą wyborców jest jedynym sensownym podejściem, co jest smutne i szkodliwe bo promuje moralny hazard
  • Odpowiedz
W banku powiedzieli, że to człowiek sprawdza czy te warunki zostały spełnione i dopiero wtedy się ta rata zmniejsza o dopłaty.


@Malenaa: To nieprawdziwa informacja. Brak wpływów nie jest przesłanką do utraty prawa do dopłat.
  • Odpowiedz
@Malenaa: niech zgadnę, mBank? Czyli bierzesz kredyt, płacisz mnóstwo pieniędzy a jeszcze stawiają takie warunki z dupy. Jakiś w innych bankach nie ma problemu z zaciągnięciem kredytu tak żeby trzeba było go tylko spłacać
  • Odpowiedz