Wpis z mikrobloga

Też macie tak, że macie zawsze jakieś odczucia, emocje związane z konkretnymi miejscami lub porami roku? Ja mam tak zawsze. Taki mix nostalgii, podniecenia, tęsknoty i radości. W sumie chvj wie jak to nazwać.

Wczoraj wracałem z koleżanką znad jeziora, na które jeździłem z rodzicami za dzieciaka i przejeżdżająć tą trasę poczułem się na kilka sekund jak 10 letni ja. Mam też miejsca, w które chodząc po prostu czuję, jakbym wszedł w wehikuł czasu i zaraz miałoby wszystko wrócić co lata temu, nawet jeśli nie mam aż tak silnych odczuć z tamtych miejsc.

Porównałbym to do sytuacji, jak ludzie po rozstaniach znajdą się w jakichś miejscach, gdzie wrcają wspomnienia, ale ja mam tak absolutnie ze wszystkim, nawet jeśli to nie było związane z silnymi uczuciami

Mam tak samo przy konkretnych porach roku. Jak przychodzi jesień, to siedzi mi w bani taki klimat jak chłop szedł po wakacjach do szkoły i poznawał nowych ludzi, albo strasznie wkręcam się w oglądanie jakichś seriali historycznych/wosjkowych i we łbie gra mi marsz pierwszej brygady, jakbym zaraz miał się szykować jako żołnierz Legionów do marszu po niepodległość XDD

Absolutna huśtawka nostalgiczno-radosno-smutna, nie wiem w sumie co to jest.

#przemyslenia #gownowpis #niebieskiepaski #rozowepaski #zycie #zycieismierc #wspomnienia #nostalgia #dziecinstwo

Macie tak?

  • Tak, faktycznie, ale nie zdawałem sobie sprawy 12.5% (5)
  • Tak, też to rozkminiałem wiele razy 70.0% (28)
  • Nie, w ogóle 17.5% (7)

Oddanych głosów: 40

  • 7
  • Odpowiedz
@Kopyto96 ja mam tak z piosenkami, niektórych nie mogę normalnie słuchać, bo mi się przypominają jakieś rzeczy / sytuacje, które tym piosenkom towarzyszyły, gry w które grałem itp. Z kolei słoneczne lato kojarzy się najbardziej ze studiami i chodzeniem na uczelnię ʕʔ ostatnio na Google maps patrzyłem sobie na ścieżkę, która codziennie przechodziłem, aż mam ochotę sobie tam pojechać i przeżyć to jeszcze raz xD
  • Odpowiedz
@Kopyto96 chyba dlatego, że te lata tak około 8-24 to czas, w którym ciągle tworzą się nowe wspomnienia. Wcześniej niewiele pamiętamy, ale tak od podstawówki mamy już wyrobioną pamięć i zaczynamy gromadzić wspomnienia. Ciągle jest coś nowego, nowi koledzy, nowe szkoły, potem studia i znowu nowi ludzie, nowe miejsca, pierwsza praca itp. Po studiach jak zdobędziemy stałe zatrudnienie to wchodzi rutyna, dni wyglądają tak samo poza okazjonalnymi zmianami pracy czy wyjazdami na
  • Odpowiedz