#zalpost #smiercmamy
Moja mama zmarła 2 tygodnie temu. Wróciłam do swojej rodziny, do pracy, emocje opadły, niebo jest dalej niebieskie, trawa dalej zielona. Nie chce mi się iść do pracy, ale to miła praca. W domu byłabym sama ze swoimi myślami. Lepiej iść..

Napisała do mnie serdeczna koleżanka, której mama zmarła kilka lat temu:

Nie wiem czy to co powiem będzie pocieszające czy nie za bardzo... ale ten smutek zostaje na całe
@sumieniem: nie jestem ekspertem, ale chyba naturalne jest przejście kolejno przez wszystkie 5 etapów żałoby. Jeśli któryś etap zostanie pominięty albo źle przepracowany, może to doprowadzić do późniejszych problemów. Nie mamy informacji, jak przechodziła przez nie Twoja koleżanka, dlatego za bardzo nie sugerowałbym się tym, jakie były skutki jej podejścia i co jej zdaniem trzeba robić - po prostu u Ciebie może być inaczej.
  • Odpowiedz