@aczutuse: wszystko mi jedno

kiedyś próbowałem coś zmienić, teraz już nie mam motywacji, i tak za stary już jestem i po ptakach

ja mam inne doświadczenia, większość ludzi to podłe świnie, tylko musi się trafić odpowiednia okazja
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ech chyba nie ma dla mnie nadziei na wyjście z tego błędnego koła.
Prawie 30 lat mam i nie mogę się garnąć do życia. Kiedyś miałem dwa poważne związki, sporo znajomych, ciekawe opcje spędzania wolnego czasu, a dzisiaj jestem sam jak palec i to na własne życzenie.
Za każdym razem powtarza się ten sam schemat:
1. Brak motywacji do pracy (praca zdalna), nie mogę się za nic zabrać
2.
#przegryw Kupiłem #iqos iluma one, mimo, że glo te najnowsze mi odpowiada i nie ma limitu zaciągnięć XD. A zrobiłem to dlatego, że myszka w biedrze mnie zaczepiła i to moja jedyna okazja na jakikolwiek kontakt z młodą kobietą i jeszcze miło rozmawiała, mogłem przetestować wypalić sobie jeden wkład i za 50zł plus 3 paczki za 16zl, kupiłem od niej urządzenie.
Cuckold nie cuckold bo sie przyda pewnie ale to jest tak
@MrSknerus: baba cie urobila tylko po to zeby ci wcisnac jakis szajs a ty sie z tego cieszysz? przeciez to gorsze od tych bab z kadr o ktorych wspominasz bo one ci przynajmniej nie chca niczego wcisnac za kase
  • Odpowiedz
  • 0
@FedoraTyrone: Mi już tej szczerości za dużo. Świadomie wole właśnie takie miłe kłamstewko bo tego mi potrzeba. Ja całkowicie rozumiem co mi tłumaczysz, że uu urobiła Cie, za miłe słówka. Ale ja napisałem w poście, że o tym wiem i po prostu poszedłem w te gre, świadomie żeby móc mieć taką interakcje
  • Odpowiedz
Kompletnie nie umiem sobie poradzić z uczuciem, że nigdzie nie pasuję. Jak przebywam sam ze sobą to czuję wewnętrzną pustkę, boli mnie samotność, a z fobią społeczną, lękiem przed odrzuceniem nie wychodzę z inicjatywą. Nawet jak pojawiały się czasem propozycje od rodzeństwa, czy kogoś znajomego, by gdzieś wyjść to ucinałem to, bo albo objawy nerwicy by mnie zjadły, albo uważałem, że nie jestem wart spędzania czasu ze mną.

Żaden z wypróbowanych leków
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego przegrywy nie wezmą sobie po prostu samotnej matki?? I nie mówię tu o stereotypowych matkach z #badoo. Przecież idzie znaleźć sporo ambitnych babeczek robiących np. kariere w korpo - które z różnych powodów zostały same (niekoniecznie musi być to ich wina). Wbrew pozorom samotne matki nauczyły się być zaradne i chcą pokazać że są niezależnie, więc co się boicie o swoje 3k na rękę? Nikt nie każe
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego przegrywy nie wezmą sobie po prostu ...

źródło: 461b70f9c48bdc9afd167d3bad14325678da38507d92844e80008b349ff25395

Pobierz
W takie ciepłe niemal letnie piątkowe wieczory miło czytać tutaj wpisy. To znaczy niemiło, ale czuć jakąś taką wieź, wspólnotę, że generalnie ludzie tak bardzo sie nie różnią jak nam się wydaje. Zamknięci dziś w czterech ścianach, robiący coś, a jednocześnie chcieliby coś innego, spędzać ten czas z kimś. Najgorsze, że człowiek wie jak to jest, ale to zostało tylko w pamięci, no i już możliwe że takie chwile nigdy nie wrócą.
Panicznie boję się młodych ludzi. W kołchozie to dam radę odezwać się do Grażynek albo Januszy bo wydają się tacy mili i mało agresywni. Ale w julkach to widzę tylko bezlitosne żmije obś#!$%@?ące mnie za plecami i gardzące moimi podludzkimi genami, a w oskarkach to widzę naładowanych hormonami wywołującymi agresję szkolnych oprawców. Pewnie bierze się to z moich doświadczeń z czasów szkolnych.
#przegryw ##!$%@? #fobiaspoleczna #depresja #samotnosc
@Sandevistan: pewnie tak. Mi też zawsze łatwiej szło odzywanie się do osób starszych, np. w wieku rodziców, bo wiedziałem, że nie będą się ze mnie śmiać, zaś co do rówieśników oraz młodszych już takiej pewności nie ma, echh. To znaczy w rozmowie ze starszymi także jestem mułowaty, niepewny siebie i totalnie #!$%@? - to się nie zmienia nigdy xD, ale przynajmniej się nie boję, że na przykład zbędą mnie jakimś ironicznym
  • Odpowiedz
@Sandevistan: Coś w tym jest. Nie mam problemu z rozmową ze starszymi paniami, mało tego same zagadują, podtrzymują rozmowę, mam wrażenie że nawet mnie lubią.
Za to młode dziewczyny na tych samych stanowiskach to przeciwieństwo starszych, olewają mnie, chcą się szybciej pozbyć, odpowiadają zdawkowo, a do tego bije od nich jakaś negatywna energia. Z chłopami jeszcze jakoś idzie.
  • Odpowiedz
jakby tak spojrzeć długofalowo, to każda #samotnosc to #przegryw. Czy chcesz czy nie, musisz znaleźć babę bo inaczej będziesz postrzegany jako ktoś nieco dziwny. Wyjątkiem jest jak ruchasz więcej niż raz na rok nie za pieniądze, ale to tylko garstka tak ma
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nikt nie szanuje przegrywów bo sami siebie nie szanują. Który wysokiej jakości mężczyzna uzależnia swoje szczęście od drugiej osoby, a tym bardziej kobiet? Prawda jest taka, że trzeba robić swoje, pracować na swój rachunek a reszta przyjdzie sama i jest tylko dodaatkiem do twojego życia. Jeśli do tej pory miałeś kiepskiej jakości życie, to posiadanie rzeczy o których marzysz gdy jesteś na dnie nic nie da. Zamiast fantazjować trzeba
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nikt nie szanuje przegrywów bo sami siebie ni...

źródło: maxresdefault

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że żadne tindery nie zastąpią poznawania na żywo typu na ulicy, przez znajomych, w szkole, w pracy, w kolejce, na imprezie, itd. Poznawanie przez internet zawsze będzie nienaturalne, bo nie macie ze sobą nic wspólnego i żadna chwila czy sytuacja was nie łączy. Ciężko mówić o poznawaniu przez internet, gdzie w większości to nie poznawanie a wymienianie bezsensownych wiadomości z nudów i przesuwanie bez celu profili.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Prawda jest taka, że żadne tindery nie zastąp...

źródło: tinder

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Panowie, nie daje już rady
I nie piszcie mi o jakichś psychiatrach, psychologach...

Tak chciałem tylko się pożalić.. a życie jest bezsensu. Ja mam je udane, ale mimo to jest #!$%@?.
Ćwierć wieku za mną, nigdy nikt mnie nie pokochał. Nie czuję się facetem, nigdy do żadnej nie zagadałem, nigdy nie widziałem jakiegoś zainteresowania z ich strony. Koleżanki już dawno się wykruszyły. Koledzy jedni lepsi, drudzy gorsi, trzeci w
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): Dbałem za każdym razem o te znajomości.
Interesowałem się (też nie nadmiernie, tego nauczyłem się z czasem, że nie ma co komu do dupy wchodzić) co u nich, proponowałem spotkania, wycieczki itp. Z imprezami u mnie troche gorzej bo nie miałem miejsca by je organizować, ale ogólnie spotkania towarzyskie, jak najbardziej.

Znajomych mam męskich tylko. Żaden nie ma na pewno miana przyjaciela, jak już to kilku dobrych
  • Odpowiedz