@lezese: Nie mam doświadczenia w samym zakupie, ale tej cenie to znajdziesz na luzaku przy czym będzie to klitka 20m2. Na miejscu jak się przejdziesz po okolicy, która cię interesuje to agenci nieruchomości sami do ciebie podbiegną ( ͡° ͜ʖ ͡°) tak z ciekawości, po co ci kondo w Cebu?
  • Odpowiedz
@lezese jak wyżej kolega wspomniał, da radę, ale małe studio w condominium, które raczej nie będzie miało dobrej lokalizacji (w Lapu-lapu są tańsze).
Jedno z nowszych condo co budują w centrum to ceny zaczynają się od około 6milionow peso (około 400k PLN) za studio około 28sqm a dodatkowo trzeba będzie miesięcznie płacić 5k PHP (około 350pln) za tzw condo dues, czyli utrzymanie czystości, ochrona itd.
To pewnie jedne z droższych cen w
  • Odpowiedz
Panowie, dziwne pytanie mam.
Cóż, jak przebywałem w Australii to poznałem super dziewczynę z Filipin z PR. Problem w tym, że gdy miała jakieś 18 lat to zmieniła płeć.
Super się nam dogaduje, spędziliśmy razem świetnie czas. Po prostu nigdy nie poznałem takiej kobiety.
Moja visa się skończyła, to musiałem opuścić kraj. Ogólnie rzecz biorąc chcemy wziąć ślub, ale sama wiza tzw marriage proposal jest kosztowna i czasochłonna. Nie zależy mi na
@systemluster ludzie, przestańcie wprowadzać w błąd jeżeli nie znacie obecnych realiów.
To prawda w latach 2016-2020 nie było idealnie, jednak odkąd COVID "zaatakował" i wiele ludzi przeszło na pracę zdalną, internet znacznie się polepszył.
Sam mieszkam i pracuję zdalnie na Filipinach od kilku lat i o ile nie jest to prowincja to w ogóle bym się nie przejmował.

Podejrzewam, że @MartinVoychik planuje bardziej turystyczne miejsca wtedy to już bym się w ogóle
  • Odpowiedz
@movsd: ładne Filipinki wszędzie znajdziesz, ze Starlinkiem zasięg też powinieneś mieć. Jeśli szukasz miejsca, gdzie będziesz jedynym białasem w promieniu 100 km i Fifki same wskoczą Ci do łóżka, to bierz raczej tam gdzie bieda i brak turystów, np Abra, czy Zamboanga
  • Odpowiedz
@movsd czemu akurat odległe od cywilizacji?
Jest tutaj tyle dość głębokich prowincji i wcale nie musisz jechać, nie wiadomo gdzie. Czasami 30min od miasta masz kilka domów w okolicy i tyle.
Starkink na pewno jest dobrym rozwiązaniem, dużo osób sobie chwali i koszt na chwilę obecną to 2700php/ miesiąc. Nie pomyślałeś o tym, że jak pójdziesz na duże zadupie to na 100% będziesz miał problemy z prądem. Sam mieszkam na prowincji, oddalonej
  • Odpowiedz
A wrzucę jeszcze raz, a co mi tam.
Moja przygoda ze schizofrenią:

W 2015 roku kupiłem bilet w jedną stronę na Filipiny, na wyspę Siquijor - wyspę voodoo do UcieczkiDoRaju (wyczaiłem to miejsce na wykopie)
Od pierwszego dnia skumałem się z dwoma chłopaczkami z domu obok i razem spędzaliśmy dnie na piciu piwa, rumu, paleniu jointów i graniu w bilard. Generalnie ostra impreza 24h. Któregoś dnia stwierdziłem ze kupie całej rodzinie ryby
Państwo Polska dopadł straszliwy kryzys – kryzys demograficzny. Tysiące młodych obywateli i obywatelek nie płodzi dzieci (boją się mieć dzieci albo nie może ich mieć z przyczyn niezależnych od nich).
Co możemy zrobić by odwrócić spadające trendy – Polska wymiera. Pisałem wcześniej że jednym z pomysłów na poprawę populacji jest zwyczajnie poprawa jakości życia w skrócie lepsza ideowa polityka. Drugim sposobem jest zmiana mentalności z hedonistycznej i kolektywnej czyli mało ambitnego rurkowca
@Skorvez_957_: No właśnie, czyli to nie jest rozwiązanie, a ta ściana tekstu bez ładu i składu, kompletnie aczytalna nawet w swoich zbitkach ma niedomówienia, nieścisłości i po prostu błędy, jeśli nie powiedzieć kłamstwa.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirek 5/10 here, z dość dużymi standardami dot. doboru partnerki i świadomością badań potwierdzających #redpill #blackpill.
Zastanawiam się, czy nie podjąć ostatniej próby szukania miłości według sprytnego planu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. Generalnie jestem mało konkurencyjny w dzisiejszych czasach, szczególnie wśród ojkofobiczno-ksenofilnych rodaczek, więc muszę zbierać "bonus points" gdzie indziej i najlepiej tak, by nakładały się na siebie.

2. Polacy jako zachodni
mirkoanonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirek 5/10 here, z dość dużymi standardami dot...

źródło: ccef1a1d9c77b869236f47dda5d17f9c

Pobierz
Cześć, w październiku planuję trip do #azja cel to wziąć plecak, spanie docelowo po hostelach, wyjście ze swojej strefy komfortu i nawiązywanie relacji z różnymi ludźmi.

Waham się miedzy 3 krajami:

1. #filipiny
plusy:
- mówią po angielsku
- podobno ludzie najbardziej otwarci
- ładne plaże i krajobrazy

minusy:
- najdroższy z wszystkich 3 krajów
- podobno bardzo niebezpiecznie w Manili - musiałbym tam przylecieć i tam spędzić przynajmniej 2 noce przed
@mijasiek: jak masz wątpliwości to poleć do dwóch lub wszystkich trzech krajów. Latanie po Azji jest dość tanie i proste. Co do samej Manili to generalnie opinie z jakimi się spotkałem na Filipinach są takie, że tam nie ma kompletnie co robić ani czego zobaczyć.
  • Odpowiedz
@mijasiek: Na pierwszy raz w Azji to zdecydowanie nie polecam Filipin. Ratio jakość/cena jest zdecydowanie najgorsze w całej SEA. Jedzenie też zdecydowanie najgorsze w SEA. Ludzie są mili, ale jest o wiele bardziej niebezpiecznie niż w innych krajach. Loty pomiędzy wyspami też są dość drogie.

Tajlandia niby oklepana, ale po wylądowaniu poczujesz się jak w domu. Jakość hoteli/hosteli, infrastruktury, łatwości podróżowania najlepsza w SEA. Jest zdecydowanie najbezpieczniej. Możesz sobie w środku
  • Odpowiedz
@analboss: Coś tam wiem, to się wypowiem. Taka średnia jest z dupy i nic nie mówi. Metro Manila i ewentualnie Cebu to mieszkania droższe niż w Polsce. Przyzwoity apartament w Metro to milion zł na wejście. Inne ciekawe dzielnice na Luzonie to samo. W Santa Rosa masz np dzielnicę dla bogatych (głównie biznesmeni i expaci), gdzie za milion zł nic nie kupisz, a kilka km dalej masz zwykłe osiedle, gdzie domy
  • Odpowiedz