Czechy jeszcze do niedawna mogły uchodzić za wzorowy przykład tego, jak poprawić demografię. Niestety ich cud demograficzny się skończył, a spadek dzietności jest znacznie bardziej dynamiczny niż w Polsce.

Brak dzieci to największy problem dla przyszłości naszego kraju, który najprawdopodobniej zakończy się tak, że wszyscy umrzemy!

Amerykańska agencja Bloomberga zajęła się dotkliwym problemem Polski, czyli drastycznie malejącego wskaźnika dzietności. W tekście podkreślono, że dzieci w naszym kraju rodzi się najmniej od II wojny światowej. Mimo starań "nacjonalistycznego rządu" PiS.

Sytuacja demograficzna Polski jest coraz gorsza. Nie tylko w okres rozrodczy wszedł niż demograficzny, a okres wymierania wyż demograficzny. Problemem jest również to, że ludzie nie chcą mieć dzieci, a przyczyny tego są znacznie bardziej skomplikowane, niż nam się wydaje.

Już w 2021 roku województwo opolskie odnotowało rekordowy w skali kraju spadek mieszkańców. W ciągu dekady region stracił 6,1 proc. ludności, a prognozy wskazują na dramatyczne pogorszenie wskaźników demograficznych w ciągu najbliższych dziesięcioleci.

Ile osób mieszka w Polsce? GUS udostępnił najnowsze dane dotyczące ludności naszego kraju. Na dzień 30 czerwca 2023 roku ludność Polski liczyła 37,698 mln osób. Oznacza to, że ciągu ostatniego roku spadła ona o ok. 130 tys. osób.

Zaledwie 23,1 tys. dzieci urodziło się w czerwcu na terenie Polski. To o ponad 4 tys. mniej niż rok temu o tej samej porze. Demograficzne nożyce rozwierają się coraz mocniej, a sytuacja dawno nie była aż tak krytyczna. Tylko w ciągu ostatniego roku Polska zmniejszyła się o ponad 130 tys. osób.

Liczba urodzeń w Polsce znów spadła. W samym czerwcu urodziło się zaledwie 23,1 tys., dzieci. Tak niskiego odczytu jeszcze nie widzieliśmy. To najgorszy wynik w historii pomiarów.

Od ponad dwudziestu lat w województwie opolskim widoczny jest ubytek mieszkańców. Jednocześnie GUS wskazuje na malejącą liczbę rodzących się dzieci przy wzroście liczby osób w wieku emerytalnym.

Redaktor Mateusz Broncel autor cyklu GlobalNews rozmawiał z Arielem Drabiński, ekspertem ds. demografii Czy Rosja się wyludnia? Czy rosyjskie społeczeństwo czeka katastrofa demograficzna? Ilu Rosjan i Ukraińców wyjechało ze swoich krajów? Jaka jest przyszłość demograficzna tej części Europy?

Dzietność w Czechach spada drugi rok z rzędu. Bazując na liczbie urodzeń z I kwartału tego roku, można szacować, że wyniesie mniej niż 1,5.

Polska się wyludnia, a to wpływa na sytuację systemu emerytalnego w naszym kraju. Zdaniem ZUS, aby uniknąć złego scenariusza, nad Wisłę musiałyby w najbliższych latach przyjechać ponad dwa miliony cudzoziemców. Nie znaczy to jednak, że imigranci zarobkowi całkowicie rozwiążą problem przyszłych emery

Ukraina problem z demografią ma już od dłuższego czasu, jednak obecna wojna dodatkowo spotęgowała ten problem. Niska, dzietność, migracje, przesiedlenia, straty wojenne. To wszystko sprawia, że na Ukrainie jest obecnie mniej ludzi niż w Polsce.

Ile wynosi obecnie populacja Brazylii? Dzięki spisowi ludności już to wiemy. Przeprowadzony w Brazylii spis ludności okazał się sporym zaskoczeniem. Brazylijczyków żyje o ponad 10 mln mniej, niż wskazywały wcześniejsze szacunki.

Liczba urodzeń w Polsce spada coraz szybciej. Po raz pierwszy w historii III RP, w ciągu 12 miesięcy urodziło się mniej niż 300 tys. dzieci.

Demografia Ukrainy jest w przerażająco złym stanie. Według Ukraińskiego Instytutu Przyszłości dzietność na Ukrainie spadła już poniżej 1. Do tego ze względu na rosyjską inwazję w kraju tym miał miejsce drastyczny i skokowy odpływ ludności.