Nie wiem co mam robić, bo wszystko to co robię niezbyt ma sens. Studiuje sobie i mam wrażenie, że tam nie pasuje, że nigdzie nie pasuje, ale wracając do studiów nie umiem ściągać, strasznie się trzęsę i ogólnie wiem, że widać po mnie to, że w ogóle coś planuje xd a prezentacje to w ogóle komedia, bo nie mogę sklecić zdania bez zacinania się, łapie mnie taki stres, że mam problem normalnie
@Mutin niby tak, ale jak nie studiowanie to by była praca, a tam też się nie nadaje, nie ma miejsca idealnego, oprócz łóżka chce można się schować przed światem, jestem już zmęczona tym wszystkim (╯︵╰,)