Czeka mnie większa inwestycja ale w przyszłym roku, zastanawiam się czy nie wrzucić większej kwoty np do 100k w obligacje COI 4 letnie i anulować po roku.
Wg kalkulatorów, po karze za wcześniejsze zakończenie + podatek belki i tak chronię się przed trzymaniem w skarpecie i realną stratą.
Jest tak, są jakieś haczyki? :D
ps lokaty to żart, tam nie chciałbym lokować :D
Pare lat temu naciskalem na rodzine, ze chce zeby mi ogarneli mozliwosc wyjazdu do Australii do wujka. Ok ok, ale najpierw #studbaza, a potem bedziemy myslec. Potem byl koronawirus to tematu nie bylo, tymczasem ja rzucilem jedne studia i koncze drugie, a temat wujka wraca.
Jestem tez z dziewczyna zwiazek ok roku, moglbym sie do niej przeprowadzic i pracowac u jej rodzicow, dopoki ona