- 535
#anonimowemirkowyznania
Wstydzę się swojej sytuacji rodzinnej. Złożyłem wniosek o stypendium socjalne. Teraz ciągle mi się wydaje, że mijam osoby z komisji stypendialnej - chodzi o studentów. Chyba ze studiów dziennych na rzecz zaocznych szybciej zrezygnuję niż myślałem.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #637e66324bf3873cacebfbe6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
Wstydzę się swojej sytuacji rodzinnej. Złożyłem wniosek o stypendium socjalne. Teraz ciągle mi się wydaje, że mijam osoby z komisji stypendialnej - chodzi o studentów. Chyba ze studiów dziennych na rzecz zaocznych szybciej zrezygnuję niż myślałem.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #637e66324bf3873cacebfbe6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
HoneyBoo via Android
- 2
@AnonimoweMirkoWyznania jako student byłam w komisji stypendialnej, ba, sama pobierałam stypendium socjalne i kolezanka z komisji je przy mnie sprawdzała. Żaden wstyd, nikt nigdy nie wytykał mnie ani innych znajomych palcami, jeżeli jest opcja korzystania ze stypendium to po prostu korzystaj.
HoneyBoo via Android
- 750
- 272
Na jakie oldschoolowe rzeczy jeszcze się załapaliście? Ja, rocznik 1994:
- kilka razy korzystałem z budki telefonicznej
- korzystałem z kawiarenek internetowych (mój pierwszy kontakt z Internetem jak w 2001 roku na GG wysłałem jakiemuś typowi emotke fucka i później się bałem, że mnie znajdzie XD)
- kasety VHS i magnetofonowe
- aparaty kliszowe i wywoływanie papierowych zdjęć- piękna rzecz
- pamiętam jak rodzice wysyłali kartki na święta XD
- komórki jako
- kilka razy korzystałem z budki telefonicznej
- korzystałem z kawiarenek internetowych (mój pierwszy kontakt z Internetem jak w 2001 roku na GG wysłałem jakiemuś typowi emotke fucka i później się bałem, że mnie znajdzie XD)
- kasety VHS i magnetofonowe
- aparaty kliszowe i wywoływanie papierowych zdjęć- piękna rzecz
- pamiętam jak rodzice wysyłali kartki na święta XD
- komórki jako
A wy co??
HoneyBoo via Android
- 19
HoneyBoo via Android
- 9
TY TEŻ MOŻESZ ZOSTAĆ MOIM BOHATEREM - MOJA WALKA Z NOWOTWOREM
Ogromną prosba z mojej strony o pomoc. Nieistotne czy przez wpłatę czy przez udostępnienie dalej. Z góry dziękuję w imieniu mojej siostry ciotecznej, rodziny i swoim.
z- 145
- #
- #
- #
HoneyBoo via Android
- 51
Powiem tak, ta osoba to moja dobra przyjaciółka. Nie jestem autorem znaleziska, myślałam o tym, ale bałam sie, że trolle złapią okaże żeby dopiec ładnej dziewczynie. Klaudia naprawdę cierpi, zbiórka była dla niej krokiem ciężkim, wymagającym dużo odwagi, ciężko jest prosić o pomoc obcych ludzi. Chcesz pomóc, dziękuję Ci z całego serca! Trollujesz? Zamknij się i zajmij się swoim zyciem, żyj jak chcesz i daj szansę zyc innym.
HoneyBoo via Android
- 6
@Triptiz w sumie to pisałam ze bałam się zrobić znalezisko, łap plusa, ładnie to opisałeś :)
HoneyBoo via Android
- 3
@Tomasztom Dopiero w poniedziałek po zaksięgowaniu będzie wiadomo, jak dużo udało się zebrać. Dzięki za słowa, przekaże na pewno!
HoneyBoo via Android
- 0
@mockingbird_ Hehehe ale śmieszne no nie mogę xDD
HoneyBoo via Android
- 1
@mockingbird_ łeb se wylecz tym nasieniem xD
HoneyBoo via Android
- 12
- 1
@Snipes: to niech będzie pustka, ale spamowanie tym samym cytatem codziennie jest uciążliwe.
- 2553
Śmierć Debbie Wolfe
Debbie Wolfie była uśmiechniętą 28-letnią pielęgniarką, która pracowała w szpitalu w Fayetteville w Karolinie Północnej. Kobieta mieszkała razem z dwoma ukochanymi owczarkami niemieckimi w małym domku obok stawu, który był otoczony lasem, około 6 kilometrów od najbliższych domów i bazy wojskowej. Debbie lubiła pływać, polować (miała własną strzelbę), była bardzo lubiana, odpowiedzialna i szczyciła się porządkiem w swoim domu.
25 grudnia 1985 roku rano wymieniła się ze swoją matką
Debbie Wolfie była uśmiechniętą 28-letnią pielęgniarką, która pracowała w szpitalu w Fayetteville w Karolinie Północnej. Kobieta mieszkała razem z dwoma ukochanymi owczarkami niemieckimi w małym domku obok stawu, który był otoczony lasem, około 6 kilometrów od najbliższych domów i bazy wojskowej. Debbie lubiła pływać, polować (miała własną strzelbę), była bardzo lubiana, odpowiedzialna i szczyciła się porządkiem w swoim domu.
25 grudnia 1985 roku rano wymieniła się ze swoją matką
- 36
- 1
@HoneyBoo: kruci
Komentarz usunięty przez moderatora
- 2113
- 463
HoneyBoo via Android
- 0
@ego_sum_qui_sum #!$%@? xD
- 5
Pije by zapomnieć wszystkie chwile te
#pdk
#pdk
@HoneyBoo: nie zapominaj mnie >:(
konto usunięte via Android
- 1201
- 1
KIEDYS JAK SPRZEDAWALAM ZIEMNIAKI NA RYNKU TO PODSZEDL DO MNIE MLODY CHLOPAK I POWIEDZIAL ZE CHCE KUPIC 2KG. JAK DO NIEGO A PO CO CI TYLE ZIEMNIAKOW A ON ZIEMNIAK RYZ I KREATYNA ZROBIA ZE MNIE #!$%@? JA MOWIE #!$%@? CIE CHYBA #!$%@? NIE ZIEMNIAK TYLKO KURCZAK A ON NO TAK ALE ZIEMNIAK TANSZY I SPORO BIALKA BO POL KILO NA ZIEMNIAKA. SPRZEDALAM MU TE ZIEMNIAKI NA RATY PRZECIEZ #!$%@? NIE
Boo Honey
- jestem złym jeżem
- Poznań
#heheszki
Widziałem boczek po żydowsku, odkąd żydzi jedzą wieprzowinę?