Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej,

mam taki problem. Po drodze przed moim domem (droga gruntowa, nieutwardzona) czesto piratuje jeden bezmozg. Potrafi to byc anwet 80-90km/h.

Nie bylo by w tym przypadku nic nadzywaczjnego, gdyby nie fakt, ze na predkosc oraz brawurowa jazde nie narzekali praktycznie wszyscy mieskzancy mojej miejscowosci. Zwracanie uwagi praktycznie pogarsza sprawe i bezmozg jezdzi jeszcze szybciej.

Dochodzi jescze jeden motyw. Otoz ow bezmozg ma warsztacic samochodowy, w ktorym swiadczy ulsugi.. policjantom z lokalnej droigowi.
Jakie to ma nastepstwa:

Rozmawiajac z czlonkami jego rodziny, rowniez slysze krytyczne uwagi na temat jego jazdy. Na moje pytanie 'czy nie boi sie policji?' Padaja takie zdania jak "jemu juz raz mieli zabrac prawko, ale ma znajomosci w policji" + "on im naprawa auta".

Kilka posesji dalej, buduje sie gosc, ktory ma brata w lokalnej policji. Podbijam kiedys do niego i pytam sie czy nie przeszkadza mu jazda tego bezmozga, na co on ze przeszkadza i pogada z bratem. Po tygodniu pytam sie czy zalwtil temat, to odpowiada mi przeczaco, twredzac, ze "koles jest nie do ruszenia".

Wtf ludzie? Rozumiem, ze to kraj z dykty, ale na milosc Boska...

Zbieram nagrania z kamery przed domem z jego przejazdami, ale czy warto ew. probowac nagrac te rozmowy nt. policji i miec to jako dowod i temat rozdmuchac na grubo? Mozecie mi podpowiedziec jak to najlepiej rozegrac?

#pytanie #zalesie #pytaniedoeksperta #policja #piratdrogowy #samochody



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 7
  • Odpowiedz
  • 3
Zrób zgłoszenie na mapę zagrożeń, muszą to sprawdzić. Możesz chyba raz w tygodniu zgłosić zagrożenie. W mojej okolicy to działa.
  • Odpowiedz