Dlaczego przestałem chodzić do Biedronki Ptysiowa sytuacja sprzed 3 lat: Kupiłem sobie standardowo Biedronkowego BePowera, wyszedłem szczęśliwy że sklepu otwieram a tu nagle puszka się rozpękła, nie od góry tylko #!$%@? od dołu... 3zł poszły się paść, spodnie uwalone, a Ptysiu tak wściekły jak nigdy wcześniej (Psychopata), no gdyby ktoś do mnie wtedy podszedł to bym mu chyba tą puszką oczy wydłubał i nasrał do czaszki. Już nigdy nie poszedłem do Biedronki
@Dianuts: Może jest, nigdy nie pokazał do tej pory, że się czegoś boi lub się czymś stresuje, narcyzem jak Polak nie jest, bo ma gdzieś co ludzie o nim myślą. Łatwo też zrywa znajomości. Ale ciężko jednoznacznie stwierdzić, na 100% z freaków to tylko Murana mogę wskazać.
  • Odpowiedz
Byliście wychowani/wychowaliście samych siebie, bardziej że pewnych rzeczy się nie robi stąd zdziwienie że inni jakoś nie żyją wg. zasad i są "nikczemni" czy "źli/podli", czy bardziej że wszystkie chwyty dozwolone i #!$%@? was że inni potrafią być słabi albo bojaźliwi?
#pytanie #psychologia #rozwojosobisty #psychopatia #socjopatia #wychowanie #depresja dla zasięgu skoro to choroba duszy to pewnie też zadajecie sobie takie pytania, ewent. się szkalujecie tylko więc dorzucę jeszcze #filozofia xd
@interpenetrate: możliwe że kiedyś. Teraz wychodzę z założenia że ludzie ogólnie są źli i te wszystkie zasady są po to żeby mogli sobie wmawiać że jest inaczej więc można je #!$%@?ć do woli
  • Odpowiedz
@interpenetrate: zasady i granice są ważne, więc obecnie ubolewają właściwie wszyscy, że wyrosło pokolenie gówniarzy gładkodupowych, nie karanych nigdy i przez nikogo. Nie znają dyscypliny, odpowiedzialności i szacunku, bo i skąd? Te rzeczy wymagają przechodzenia przez nieprzyjemności. A współczesny świat walczy z nieprzyjemnościami i uważa je za barbarzyństwo. I to jest prawdziwy problem, a nie czy narzucałes sobie zasady czy nie, od dawna już nikt nikogo nie wychowuje, zostało to wykastrowane
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pewna kobieta (nie żadna moja ex), na którą wbrew pozorom ja mógłbym bardzo dużo powiedzieć nagadała do mojej rodziny oszczerstwa na mój temat, że jestem złodziejem i jakieś inne. Zrobiła to, bo jest psychopatką i kiedyś po prostu zerwałem z nią świadomie kontakt. Efekt? Rodzina się do mnie nie odzywa, a przynajmniej kuzyni, ciocie i reszta. Najlepsze jest to, że mam wiele dowodów na to, że była i jest prostytutką, złodziejką,
#anonimowemirkowyznania
Mam pytanie do #redpill. Podobno mroczna triada pomaga w podrywaniu dziewczyn. Skoro "bee yourself" nic nie daje to spoko, mogę się zmienić na gorsze... ale nie wiem jak. Jakieś rady jak mógłbym ulepszyć swoje #narcyzm #makiawelizm i #psychopatia? Albo przynajmniej jak to lepiej sygnalizować? Z tych trzech makiawelizm jest moją najmocniejszą stroną, ale jestem tak samowystarczalny że nie mam czego chcieć od drugiej osoby tak na co dzień. Teraz
Cieszy mnie nowa wykopkowa afera z banowaniem/niebanowaniem za mordy w avatarkach. Bijcie się między sobą, dobrze, bardzo dobrze... W przyszłości takim zwaśnionym społeczeństwem będzie mi łatwiej rządzić i będę miał swoich breivików i unabomberów na pęczki ( ͡ ͜ ʖ ͡ )
#afera #polityka #psychopatia
  • Odpowiedz