Wpis z mikrobloga

Wrzucający takie obrazki na strony typu wiocha czy inne wykopy to naprawdę idioci. Podchwycili temat z artykułu jakiegoś kolejnego deblila - gryzipiórka i w ten sposób gównoprawda się rozchodzi. Nie komentowałem ani znaleziska z tym, ani wpisu w gorących jakiegoś kolejnego ewenementa bo nie orientowałem się w sprawie. Natomiast dzisiaj pogadałem z ojcem na ten temat. Mój tata pracuje w SW - czyli służbie więziennej. Ma ponad ćwierć wieku roboty w tym biznesie za sobą i zna się doskonale na swojej robocie i z rozmowy z nim wyszło kilka rzeczy (on nie zna sprawy od wewnątrz). Duża liczba mirków na mikro pluła się mniej więcej tak:

HURRRR DURRRR CO ZA DEBILE #!$%@? OCIEPLAJĄ MUR WIĘZIENIA HURRRDUURRR DEBILE JAK MOŻNA OCIEPLAĆ MUR WIĘZIENIA PEWNIE SZWAGIER DYREKTORA MA FIRMĘ BUDOWLANĄ


Nie, nie ociepla się muru więzienia. Jednakże jednostki penitencjarne w Polsce to zazwyczaj stare budynki, często poniemieckie czy nawet zabytki (vide Kraków, ul. Montelupich 7), info ze strony ZK w Rzeszowie:

Pierwszą siedzibą więzienia w Rzeszowie był Zamek Lubomirskich, który w 1820 roku został oficjalnie wykupiony przez Austriaków od Jerzego Romana Lubomirskiego. Pierwszego maja 1902 roku rozpoczęto remont zamku, przystosowujący go dla potrzeb sądu i więzienia. W okresie okupacji hitlerowskiej zamek pełnił nadal funkcję więzienia, będącego największym we wschodniej części dystryktu krakowskiego, w którym były wydzielone cele do dyspozycji gestapo. Po wyzwoleniu tj. od września 1944 r. w Rzeszowie powstało Centralne Więzienie.


Wymagają czasem one napraw czy konserwacji. W murach często są pęknięcia czy dziury (wgłębienia), które ze względów estetycznych przydałoby się załatać. Łatanie ścian zaprawą, szpachlą czy innym wynalazkiem i dodanie do tego grubej warstwy tynku nie jest opłacalne i generuje dużo większe koszty niż trochę kleju do styropianu, kilkadziesiąt paczek styropianu i cienka warstwa tynku, którą kładzie się na wierzch. Poza tym takie prace często funkcję resocjalizacyjną. I spokojnie, nie pracują przy tym zbrodniarze bo oni mają siedzieć w zamknięciu i być srogo tępieni przez współwięźniów. Praca taka to często nagroda i to dla tych skazanych na niższe wyroki za lżejsze przestępstwa bo jest to już kontrolowana praca wolnościowa. Kolejne info z ZK w Rzeszowie:

(...)odbywających karę pozbawienia wolności po raz pierwszy w zakładzie karnym typu zamkniętego, półotwartego i otwartego


Czyli tacy więźniowie tam siedzą. Poza tym lepiej żeby taki bandyta nauczył się czegoś i po opuszczeniu murów zakładu nie poszedł od razu kraść tylko np trochę zmienił swoje życie i z nabytym doświadczeniem poszedł i spróbował się zatrudnić choćby na budowie, bo łatwiej będzie mu robotę znaleźć. Wiem, że to płonne nadzieje ale próbować zawsze można, w końcu zakłady penitencjarne nie powstały tylko w celu izolowania ale także resocjalizacji.

Największy żal mam do piśmiaka, który najpierw obsmarował ZK, a dopiero potem było prostowane: http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-absurd-w-rzeszowskim-wiezieniu-ocieplaja-plot,nId,1532191

Dziękuję za uwagę.

tl;dr


#oswiadczenie #sadowehistorie #ciekawostki
S.....t - Wrzucający takie obrazki na strony typu wiocha czy inne wykopy to naprawdę ...

źródło: comment_TKC4zeLcNyL4Kh0gfynRAzOMOO3JYMfh.jpg

Pobierz
  • 21
@gulamin: kara i resocjalizacja. Widać, że nie przeczytałaś mojego wpisu.

Polecam lekturę Ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o Służbie Więziennej, a w szczególności art. 2, pkt 2 pp. 1.

Żebyś się nie męczyła to łap cytat:

prowadzenie oddziaływań penitencjarnych i resocjalizacyjnych wobec osób skazanych na karę pozbawienia wolności, przede wszystkim przez organizowanie pracy sprzyjającej zdobywaniu kwalifikacji zawodowych, nauczania, zajęć kulturalno-oświatowych, zajęć z zakresu kultury fizycznej i sportu oraz specjalistycznych