Wpis z mikrobloga

@wyc @tiris @icek @HrabiaZet:

Lekko podsmażamy na małej ilości oliwy zmieloną wołowinę, dodajemy kmin, mieloną kolendrę, pieprz, sól, paprykę słodką i chilli w proszku (obie papryki w ilośći sporej), na to posiekane pomidory z puchy (robiłem to w zimę, teraz można obrane świeże), zalewamy bulionem (drobiowy albo wołowy) i gotujemy z 15 minut na małym ogniu. Pod koniec dodajemy puszkę kukurydzy i puszkę fasoli (odlane oczywiście) i pasującą nam ilość świeżego
  • Odpowiedz