[CorniShon007]

#famemma każdy kto widział jak walczy Salt papi i ferarka wie jak to się skończy

[Mortifer]

@CorniShon007: We frikach nie chodzi o walki

[AstroBoy]

@Mortifer: tylko pytanie czy oni to traktują jak freaki xd

[WhiskeyIHaze]

@AstroBoy: zdecydowanie nie. tam chodzi bardziej o to, żeby zobaczyć swojego idola w ringu niż jak wyzywa się z drugim od frajerów.

[Mortifer]

@AstroBoy: #!$%@? mnie to obchodzi co se jakiś dżon pomyśli. xd
To walka frika a nie sportowe waleczki
Ja widzę to tak - coś jak z łaszczykiem. #!$%@? i farmazony po walce

[SkrajnieZdegustowany]

Akurat to z Łaszczykiem, to gdyby dotrwał te kilka sekund przy aktywnej obronie, to by Amadi wygrał na punkty.
Tylko mu tlen odcięło, mózg mu zlagował i się przestał bronić, bo uważał że wytrzyma. xD @Mortifer:

[Mortifer]

@SkrajnieZdegustowany: Zgadzam się. Nawet kibicowałem farmazoniemu, ale bezdyskusyjnie to przegrał. Sędzia i tak dosyć długo zwlekał z decyzją, bo Ferrari wyglądał jakby już osiągał stan nirvany xD

[SkrajnieZdegustowany]

Dokładnie. Jakby nawet machał ręką i nie trafiał w Łaszczyka tylko w powietrze, to by może dotrwał do końca 3 rundy i miałby pełną wygraną w rekordzie. 2/3 rundy były jego. @Mortifer: