Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kupiłem mieszkanie na kredyt (3 pokoje, ponad 63m2), wykończyłem je z dużą starannością "pod siebie". Standard raczej wyższy, tzn. wszystkie meble pod wymiar, fronty akrylowe, cienkie blaty, drzwi 2.5k sztuka, sprzęty i armatura też z tych lepszych. No ogólnie super jestem zadowolony, każdy mówi że pięknie wyszło.

Okazało się jednak, że nie przyjdzie mi tam zamieszkać (z dziewczyną mieszkamy w innym miejscu). Nie chciałem by te moje mieszkanie stało puste, więc wynająłem je siostrze (1700 + czynsz + opłaty), wychodziło jej z wszystkim 2.5k / miesiąc. Miałem pewność, że mi nie poniszczy, w razie czego mogłem podjechać i coś tam jeszcze dokończyć.

Siostra już mieszka z pół roku, ale wspólnie stwierdziliśmy, że dla niej te mieszkanie jest za duże, ja też dopłacam z 700 zł / msc do interesu, więc ona sobie poszuka coś tańszego. Ja za te moje dostałbym lekko 3300 + czynsz + opłaty (#poznan), myślę, że mogłoby to być nawet więcej, bo jak patrzę, to też są droższe, a gorsze mieszkania.

Co byście zrobili na moim miejscu? Wynająć siostrze jeszcze taniej, czy może komuś z ulicy drożej, gdzie nie mam pewności, że mi nie poniszczy? Znowu też nie wiem, czy siostra czasem za rok się nie wyprowadzi. Ogólnie niefajna i stresująca sytuacja. Przez ostatnie 2 dni naoglądałem się filmików, jak to wynajmujący poniszczyli mieszkanie, komentarze gdzie ktoś wolał by jego mieszkanie stało puste, niż miałby ktoś z ulicy tam mieszkać i zwątpiłem w to wszystko.

#corobic #waznepytanie #porada #mieszkanie #nieruchomosci #pytanie #rodzenstwo #rodzina #problem #kiciochpyta #finanse #budzet #budzetdomowy #mieszkaniedeweloperskie #kupnomieszkania #wynajem #kredythipoteczny #remont #inwestycje #ekonomia #pieniadze #mieszkania



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Co robić?

  • Wynająć siostrze taniej 51.7% (104)
  • Brać kogoś z ulicy za rynkową stawkę 48.3% (97)

Oddanych głosów: 201

  • 16
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jak cię nie boli, że masz kredyt na mieszkanie, do którego jeszcze dopłacasz, to oddaj siostrze.

Ja bym raczej wynajął za normalną stawkę, tylko przyłożył się do dobrej umowy i przede wszystkim wyboru wynajmującego. No ale ja jestem bidak i wolałbym szybciej spłacić kredyt ;p
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jest coś takiego jak kaucja, i to jest zabezpieczenie przed zniszczeniem mieszkania (wiadomo, te 2-3k nie pokryje większych zniszczeń ale zawsze coś, a kaucje można dać większą)

Co do wynajęcia komuś 'z ulicy' to lepiej pojść do jakiejś agencji najmu, bo tam sprawdzają ludzi. Pamiętaj o samym fakcie że mieszkanie się zużywa, licz się z tym że za kilka lat trzeba będzie chciażby sciany odmalować
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: kuzynka pierwsze mieszkanie zrobiła na wynajem prestiz. Zamieszkał w nim prezes korporacji z Warszawy. Po dwóch lata kuzynka plakała gdy odbierała mieszkanie, więc nigdy nie wiesz na kogo trafisz. Od tego momentu wszystkie mieszkania wykańczane lowcost
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: prawda jest taka że wyszedł z Ciebie trochę p0lak, który musi mieć wszystko naj. Nieważne, że w długach, nieważne, że nie drzwi za 2.5k niekoniecznie sa lepsze niz te za 1k, wazne ze znajomych dupa piecze jak wpadaja na impreze.

A teraz masz takie rozterki. Zrobiłbyś w standardowym standardzie, dobrze, ale bez przesadnych wydatków i teraz wynająłbys po rynkowej cenie i nie byłoby Ci szkoda.

Żeby nie było że tylko
  • Odpowiedz
@mirko_anonim przede wszystkim jakie są Twoje plany co do tego mieszkania? W rozumieniu chcesz się do niego wprowadzić za 2 lata/za 5 lat/sam nie wiesz? Bo za 5+ lat obojętnie kto nie będzie korzystał, nawet dbając, mieszkanie będzie do odświeżenia. Więc lepiej znajdź kogoś za dobrą stawkę, porządnie ubezpiecz i nie dokładaj do czegoś co powinno być inwestycją.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: wynajmij ale znajdź normalnych najemców, odpowiednia umowa, kaucja, a jak się tak boisz to weź ubezpiecz mieszkanie i tyle. Tylko pamiętaj że jak ktoś tam będzie mieszkał X czasu to nie będzie w takim stanie jak wychodziłeś bo wiadomo że się niszczy przez użytkowanie, tego nie unikniesz. A i powodzenia dla siostry w znalezieniu czegoś tańszego, chyba pokoju w mieszkaniu. Chociaż z takim rozwiązaniem to może podnająć pokoje w twoim
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Cebulą podjeżdża, bo chciałbyś, żeby ktoś spłacał twój kredyt i najlepiej w ogóle nie mieszkał :) Jak tak cię boli dupa, że ktoś "zniszczy" twoje wychuchane mieszkanie to po prostu nie wynajmuj i niech stoi puste.
  • Odpowiedz
Nie chciałem by te moje mieszkanie

że dla niej te mieszkanie jest za duże


@mirko_anonim:
Z taką znajomością języka nie dziwię się, że anonim.
TE to są mieszkania, co najmniej dwa.
Jedno mieszkanie to TO mieszkanie.
  • Odpowiedz
  • 0
@mirko_anonim: gdyby to wynajmowanie obcym za rynkowe stawki było takie nieopłacalne to czy praktycznie każdy kto ma hajs szedłby w ten biznes? No właśnie. Jasne, że ktoś może Ci zniszczyć i się nie oplaci, ale w 99% przypadków się opłaca, a szczególnie po dzisiejszych chorych stawkach.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim wynajmij siostrze pokój zamiast całego mieszkania i niech znajdzie sobie kogoś do drugiego pokoju za taką samą stawkę.

1. Siostra będzie na miejscu, to przypilnuje choć trochę.
2. To będzie może jej znajoma/y, więc nie taki zupełny random.
3. Nie znajdzie nic tańszego raczej.

Ps. gdybym był na Twoim miejscu i nie wiedział czy w ogóle tam wrócę (albo wiedział, że za 5 lat lub więcej) to sprzedałbym to mieszkanie jako
  • Odpowiedz