Wpis z mikrobloga

#bekazlewactwa #bekazprawactwa #sejm
co jest nie tak z globalnym społeczeństwem, że wydajność pracy wzrasta, ilość godzin którą ludzie #!$%@?ą jest taka sama jak 100 lat temu a pensje i ich siła nabywcza #!$%@?ą w dół?
szeregowy robotnik w fabryce Kodaka w USA w latach 50ych był w stanie kupić duży dom, utrzymać dwójkę dzieci, mieć dwa samochody i zagraniczne wczasy i to wszystko przy niepracującej żonie opiekującej się domem
dziś taki ktoś nie miał by kasy na ubezpieczenie zdrowotne, nawet szans na kredyt hipoteczny i ledwo by mu starczało do pierwszego
nie jestem lewakiem, ale czy współczesna levvica nie powinna zadawać takich pytań zamiast dysputować na temat tego ile płci zmieści się na czubku szpilki?
  • 112
  • Odpowiedz
@Martenzyt_waleczny: gdyby nie było zagrożenia konfliktem to i zakupy uzbrojenia były by o wiele mniejsze - nie możemy ignorować zagrożenia. Łatwo też pisać takie rzeczy kiedy nie bierze się odpowiedzialności za potencjalne konsekwencje tych decyzji.

CPK, ATOM - nie będzie miało wpływu na poziom życia/zarobki przeciętnego Kowalskiego no bo niby jak? Ostatnio mam wrażenie, że spłyca się wszystko do tego ze jak się wybuduje CPK czy ATOM to jakoś magicznie wszystko
  • Odpowiedz
@Michal_Spira: Po prostu ten "szeregowy robotnik" w latach 50 w USA to odpowiednik dzisiejszego specjalisty w korpo - czyli klasa średnia - dom na przedmieściach, dwa samochody, żona zajmująca się dziećmi, wyjazd wakacyjny 2 razy w roku.
  • Odpowiedz
a co ja ci będę mówił szkoda mi czasu na gadanie z jakimś niedowiarkiem


@Martenzyt_waleczny: masz po prostu dać argumenty a nie siać propagandę partyjną dla ludu jak to dzięki CPK poziom życia w Polsce bardzo wzrośnie.
  • Odpowiedz
czy współczesna levvica nie powinna zadawać takich pytań zamiast dysputować na temat tego ile płci zmieści się na czubku szpilki?


@Michal_Spira: powinna, ale faktyczny postęp im kompletnie odjechał poza nielicznymi wyjątkami. Opcji progresywnej obecnie po prostu nie ma, jest lewacki teatr.

Co do ekonomii - jest tak w dużej mierze dlatego, że średnia realna wysokość płac maleje w relacji do PKB czy wzrostu produktywności, czyli tzw. wagę stagnation. Coraz więcej zostaje
Wap30 - >czy współczesna levvica nie powinna zadawać takich pytań zamiast dysputować ...

źródło: ib388-figurea

Pobierz
  • Odpowiedz
Temat przeruchany jak świat.


@przecietnyczlowiek: Przeruchany przez lewicę, w sensie siły politycznej? Chociaż w 1% tak przeruchany, jak prawa kobiet? Tylko odpowiedź szczerze, za co z góry dziękuję, i na czym możemy zamknąć temat
  • Odpowiedz
@Wap30: ok, generalnie tematy gospodarcze są mniej nośne w debacie publicznej, ale to nie wina Lewicy tylko całej klasy politycznej i społeczeństwa. Ale akurat Lewica od zawsze mówiła o udziale płac w PKB, i to był ich koronny argument np. w debatach na temat podniesienia płacy minimalnej. Szumlewicze, Śpiewaki, Zandbergi itd. - oni wszyscy o tym mówili i dalej mówią.
  • Odpowiedz
  • 0
@Michal_Spira wydaje mi się, że może to mieć coś wspólnego z populacją. Wiem, że ziemi nadal jest sporo, ale nie tej zdatnej do zamieszkania. 2.5 miliarda ludzi vs 8 to dosyć spora różnica.
  • Odpowiedz
@Michal_Spira po surowce trzeba sięgać coraz głębiej. Plus ekologia. Plus zmieniają się standardy. Dzisiaj nie byłoby problemem zrobić samochód jak z lat 50 w niskiej cenie. Bez elektroniki, bez norm, z dużym spalaniem.
  • Odpowiedz
coraz więcej podatków na nierobów . A państwo zamiast dobrze inwestować np w cpk albo atom żeby prąd był tańszy to woli brać jakieś drogie zabawki od zydow z usa


@Martenzyt_waleczny: W sensie przez podatki pensje pracowników stoją a pensje prezesów rosną? Możesz to rozwinąć? I wyjaśnij przy okazji, dlaczego brak CPK działa na pensje w Stanach. Wrzucam ci wykres, ta granatowa linia to o ile urosły pensje prezesów (prawie 1000%)
Sabr - > coraz więcej podatków na nierobów . A państwo zamiast dobrze inwestować np w...

źródło: 8755

Pobierz
  • Odpowiedz
@Michal_Spira:
Problemem jest dzisiejszy "kapitalizm" gdzie żadna większa firma nie ma żadnego właściciela. Pakiety kontrolne spółek należą do jakiś funduszy itp. których jedynym celem jest zysk. Zatrudniają jakiś prezesów po MBA, których jedynym celem jest zwiększenie zysku. Więc nikt nie będzie zwiększał pensji pracownikom jak można zatrudnić Meksykanów czy innych za pół darmo. To że jakość poleci na głowę to nic, ludzie kupią po prostu następne jak się zepsuje. Czyli sam
  • Odpowiedz
@Michal_Spira: bo ten zysk nie jest inwestowany w to, żeby pracować mniej i zarabiać więcej, tylko jest inwestowany w ciągły rozwój przedsiębiorstwa. Na przykład Lidl zamiast zwiększać pensje pracowników czy nawet dywidendy akcjonariuszy, to woli te pieniądze pakować w otwieranie nowych sklepów i podbijanie nowych krajów.
  • Odpowiedz