Wpis z mikrobloga

@TiabOdTyluToBait-ciarz: No niestety, Polacy to tzw. wybory "moralni", zresztą też mam czasem takie naleciałości mimo prób wypędzania z siebie tego bzdurnego romantyzmu. Parę sloganów ideologicznych i można z nami jechać bez mydła, ważne żeby trafić w światopogląd - a reszta jak gospodarka, standardy życia publicznego, no nie powiem że nie są zupełnie ważne, no ale stoją znacznie niżej w hierarchii niż poglądy, polityka krocza etc.

EDIT: Ożeż, zmieniłeś screena. No nic...
  • Odpowiedz