[opermajki]

Certyfikaty z zakresu cyberbezpieczeństwa stają się nieodzownym elementem kariery każdego specjalisty IT. Na różnych forach wiele osób początkujących zadaje podobne pytania: „Czy certyfikat A lub B jest dobrym wyborem?”. Co prawda certyfikaty nie dają zatrudnienia tak jak pieniądze szczęścia, niemniej mogą znacząco przyczynić się do wzbogacenia naszego CV przy wejściu na rynek pracy.

Okazuje się, że jeżeli chodzi o branżę "Security" to sumarycznie najlepiej ocenianym i wycenianym przez rynek certyfikatem jest CISSP:

https://my127001.pl/przewodnik-po-certyfikatach-z-zakresu-cyberbezpieczenstwa-wraz-z-rankingiem

#it #security #cyberbezpieczenstwo #informatyka #pracait #certyfikaty

[BedeKsiedzemJakMojTata]

@opermajki: xddddddddddd

Miałem kolegę w pracy. Miał CISSP i CEH. Nie potrafił wirtualki postawić. Przez 4 lata się nauczył jak analizować malware kiedy sandbox (threatgrid) bie wypluł IOC

[BedeKsiedzemJakMojTata]

@opermajki: był też jedyna znaną mi osoba która dostała awans bez podwyżki. Po awansie dalej nie potrafił odpalić hyper-v.

[inquis1t0r]

@BedeKsiedzemJakMojTata a co umiał? Xd

[BedeKsiedzemJakMojTata]

@inquis1t0r: spiskować, plotkować I wyrażać negatywna opinie o karierze innych

[opermajki]

@BedeKsiedzemJakMojTata Oba certyfikaty teoretyczne - czy to przypadek, że nie posiadał umiejętności praktycznych? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ktoś popełnił błąd zatrudniając go na takie stanowisko patrząc tylko na "znane" certyfikaty. Ja swoje subiektywne stanowisko odnośnie certyfikatów przedstawiłem w artykule. Chętnie poznam też inne. Dodam jeszcze, że ta forma nauki w postaci "czelendży" odpowiada mi, ale sam wybieram takowe które uczą mnie czegoś praktycznego.