Nie powinno być tak, że gość, który został wybrany na posła idzie sobie teraz do europarlamentu. I to jeszcze kilka miesięcy po wyborach. No #!$%@? mać. Ludzie go wybrali, miał wielką wizję, wielką misje, a nagle #!$%@? z tym i on chce do europarlamentu. A jak się nie uda to spoko, może być dalej posłem. Co to #!$%@? jest. Jakiś konkurs na kurtyzanę roku. #!$%@?, chcesz kandydować, oddawaj wcześniej mandat i się goń frajerze.
#polityka #niepopularnaopinia
I zakaz łączenia innych funkcji publicznych by portfel pompować. Szczególnie rządowych.