Wpis z mikrobloga

Mam opony tubeless ready, ale na dzień dobry rower miał dętkę (pojęcia nie mam jaką) i tak sobie ta dętka jest. Skoro jest, to nie ruszam, więc pytanie: gdybym chciała ją wymieniać w jednym z kół to jaką polecacie? Pacjent to Maxxis Recon 27,5x2,8".

#rower #kiciochpyta #mtb
  • 18
  • Odpowiedz
@ujdzie: tyle wiem ;) jednak po ostatnich doświadczeniach z szosą już niczego nie jestem pewna. Kiedyś na zwykłych oponach, nie na midfatach, wiedziałam co brać, ale odkąd mam w domu dwie skrajności i ta cienka skrajność robiła mi 2 miesiące cyrk na kółkach, nie wiem co z tą grubszą skrajnością. Miejmy w takim razie nadzieję, że tyle wystarczy.
  • Odpowiedz
  • 0
@kasiknocheinmal każdą można przebić, tubelessy zresztą też więc najważniejsze to mieć conajmniej jedną w zapasie i zestaw do łatania.
Miałem jakieś po taniości z decathlona i w sumie do puki nie przebiłem było ok :)
Można ew. coś mocniejszego dedykowanego do freeride/enduro ale będą cięższe, a taką tez można przebić.
  • Odpowiedz
  • 1
@kasiknocheinmal Kurde, dętka to dętka ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tutaj nie ma co główkować, byle rozmiar pasował. Ja osobiście kupuje przeważnie dętki Conti i jakoś z nimi problemów nie miałem, w mtb miałem takie jakie dali i też bez problemu. Ewentualnie możesz pomyśleć o dętkach tpu z ali, niby bardziej wytrzymałe od butylu, a na pewno są dużo lżejsze i dużo mniej miejsca zajmują.
A co za cuda
  • Odpowiedz
  • 1
@kasiknocheinmal ogólnie jest tak
Najczęściej przebijesz lekka dętkę, ale jest lekka i stosunkowo łatwo ja wymienić.
Rzadziej przebijesz ciężka dentke, też łatwo wymienić, ale jest ciężka.
Najzadziej przebijesz tubeless ale jak już przebijesz to jest masakra.
A już całkiem najmniej kapci złapiesz jak będziesz mieć tubeless + wkładki antyprzebicuowe. Ale to już waga ciężka raczej do dh/ostrego enduro.
  • Odpowiedz
@guru8: w szosie cuda działy się takie, że niby "dętka to dętka", ale jedna wchodziła, inna nie, mimo że wszystkie były takie same według specyfikacji, za to inne gumy, inni producenci. Chyba z 5 różnych próbowałam zanim coś przypasowało. W międzyczasie jeszcze zmieniłam oponę, z którą był podobny cyrk, bo już myślałam, że to jej wina. Nie, też podeszła jedna, a inne nie. Może przyzwyczajenie do toporności mtb po prostu rzutowało
  • Odpowiedz
  • 2
@kasiknocheinmal producenci zazwyczaj w nowych rowerach dają dętki, bo zanim by rower trafił do klienta to z mleka zostałby jeden glut.
Jedynie jak kupujesz to sklep może bezpośrednio przed zakupem zalać mlekiem.
Ale to że masz opony tubeless nie znaczy że nie możesz w nich dętki używać.
  • Odpowiedz
@melba: mlekiem i tak dostała, tylko dętka :) No to nic, to będę mieć nadzieję, że tutaj w razie w będzie się wszystko zachowywać przyzwoicie i wystarczy jakakolwiek. A najlepiej niech się w ogóle nie przebija ;)
  • Odpowiedz
@kasiknocheinmal: obojętnie, używałem najróżniejszych. Jeśli najedziesz na kolca wszystkie pękną. Jeśli będzie za mało powietrza i dobijesz, zawsze uszkodzisz obręcz.
Ważne jest aby dętka miała odpowiednią szerokość, aby pracowała w swoich parametrach.
  • Odpowiedz
  • 1
@kasiknocheinmal Tubeless w kupnym rowerze to po prostu mniejsze koszty i pewność że mleko nie zaschnie :D
Ale kurde, co znaczy że dętki nie pasowały? Opona nie chciała wskoczyć na obręcz, czy co?
  • Odpowiedz
@guru8: tak, nie chciała wskoczyć. I ni cholery nie zależało to od niczego innego jak modelu(czyli w sumie gumy). Nie wiem, może jestem jakaś upośledzona jak chodzi o ten szosowy osprzęt, tego nie wykluczam, ale zmieniać dętkę umiem, a nie dałam rady dopóki nie trafiłam na jakąś jedną konkretną :D Jak szukałam właściwej to natrafiłam na forach na informację, że to się zdarza, dlatego teraz zaczęłam się głupio zastanawiać przy grubszych
  • Odpowiedz
  • 1
@kasiknocheinmal No to wszystko jasne :D To, że opona nie chce wskoczyć to bardziej kwestia samych obręczy, albo kombinacji opon z obręczą. Kto zakładał opon na koła Tribana ten wie o co chodzi XD
Po prostu są opony które z natury ciężej się zakładają i później jeszcze nie chcą wskoczyć na dziadowskie obręcze XD
W takim przypadku można obręcz polać wodą z płynem do naczyń/mydłem dla poślizgu, ale u mnie w każdym
  • Odpowiedz
@guru8: robiłam to wszystko plus jakieś inne cuda polecane na forach :D Nic! Obręcze wymieniałam na Alexrimsy z tych nonejmowych, problem był na obu ¯\(ツ)/¯ Cudów nie oczekuję, bo to niskobudżetowa szosa w stosunku do mtb, ale kurde, żeby taki cyrk z oponami był, to się nie spodziewałam, już nawet rozważałam sprzedaż tego roweru :P Dalej jeżdżę bez żadnej pewności, że w trasie sobie zmienię, raczej zakładam, że będę pchać w
  • Odpowiedz
  • 0
@kasiknocheinmal Ale tak czy siak kompresor to nie opcja na sytuację awaryjną...
Z resztą są różne dziwne przypadki, w których nawet kompresor nie pomoże. Ja kompresorem nie mogłem przełajówek zamleczyć, a mtb zamleczyłem pompką podłogową, a nawet w trasie zwykłą ręczną jak musiałem wentyl zmienić XD
  • Odpowiedz