Jak to możliwe że rząd wyciąga z rękawa kilkadziesiąt miliardów dla deweloperów, a nie ma pieniędzy na to żeby np. od zysku 10-20k nie pobierać podatku belki, co zachęciło by więcej osób do lokowania kapitału gdzieś indziej niż beton Weźcie mi to wytłumaczcie bo ja tego nie rozumiem #gielda #nieruchomosci
@fhgd Najlepsze jest to, że państwo samo nieodpowiedzialną polityka monetarna nakreca inflację i potem pobiera od odsetek z obligacji belkę nie pozwalając wyjść nawet ja zero
@fhgd: ale wiadomo ze w tym programie nie chodzi o to zeby pomoc zwyklym ludziom :). Przeciez mozna by po prostu wprowadzic ulge na 1 kredyt hipoteczny od podatku. czyli np przez 10 lat odliczasz sobie rate kredytu od dochodu. proste i skuteczne, nie trzeba spotkan,konsultcji nowych etatow itd. ale wiadomo taki manewr nie pozwolilby na podnoszenie tak mocno cen do gory. dodatkowo moze banki wtedy moglyby miec marze znowu na
@fhgd nie "nie ma pieniędzy" tylko nie ma dużej grupy wpływów, wobec której władza ma zobowiązania a potencjalny zysk (liczony jako ilość głosów które może zdobyć) jest niski. Poza tym na czysto technicznym poziomie musiałbyś albo kazać ludziom samodzielnie rozliczać PIT-38 nawet od lokat i obligacji (co generuje koszty administracyjne, zmniejsza ściągalność itd) albo zorganizować kolejne rozwiązanie typu IKE/IKZE (co znowu generuje koszty i wymusza na osobach zainteresowanych posiadanie kolejnych specjalnych kont
@fhgd: podatek belki to największa głupota jaka widziałem ale za mało ludzi inwestuje żeby się temu sprzeciwiać więc podniesienie progu albo obniżenie go nie ma szans
@fhgd: Właśnie dlatego że za wszelką cenę musi być pompa nieruchomościowa, nieopodatkowana lokata stanowiłaby konkurencję do inwestowania w nieruchomości więc ze zrozumiałych względów nie można jej dać.
Gdy zacznie się analizować wszystko z perspektywy deweloperskiej to nagle #!$%@? rządowe ruchy mają 100% sensu.
a nie ma pieniędzy na to żeby np. od zysku 10-20k nie pobierać podatku belki,
@fhgd: jakby to właściwie miało wyglądać teraz podatek belki płaci bank automatycznie po zakończeniu lokaty czy tam obligacji tak samo w przypadku dywidendy. jakby miała być kwota wolna od podatku przy podatku belki to wszyscy musieliby składać pit z każdego grosza zarobiongo na lokacie. Wpłacasz 1000 zł na lokatę zarabiasz 50 zł i musiałbyś rozliczyć to
podatek belki to największa głupota jaka widziałem ale za mało ludzi inwestuje żeby się temu sprzeciwiać więc podniesienie progu albo obniżenie go nie ma szans
@StdPtr: w każdym cywilizowanym kraju taki podatek istnieje a u nas jest on i tak bardzo niski. Zniesienie totalnie pdoatku belki to głupota bo to powoduje że ludzie którzy już mają pieniądze mają ich jeszcze więcej, a ci co nie mają pieniędzy nic nie zyskują. Zamiast
@zeszyt-w-kratke: ale w przypadku akcji jest inaczej. dostajesz pit 8-c i sam sie rozliczasz z zyskow. to wg Ciebie taki wielki problem zeby kalkulator pit ustawic by podatek obliczac od ustalonego progu ?
@zeszyt-w-kratke: tylko że podatek belki to podatek od zysków kapitałowych. Wiec ty podejmujesz ryzyko i inwestujesz pieniądze (które już raz były opodatkowane) i jeśli zarobisz to płacisz podatek ale jeśli stracisz to nikt ci tych strat nie rekompensuje. Godzi on nie tyle w bogaczy obracajacych milionami co mireczkow próbujących jakoś swój kapitał pomnożyć
@fhgd: Bo pieniądze są i będą znajdowane tam gdzie się to obecnie rządzącym podoba w ten czy inny sposób. Pier*olenie, że nie da się obniżyć podatków bo zmaleją wpływy i w ogole to państwo będzie biedne to mydlenie oczu. Lepszy jest za to biedny obywatel ale bogate państwo, które może wydawać lekką ręką na wszystko na co ma ochotę.
@fhgd: Jeżeli wyjdziemy ze wstępnego założenia, że w rządzie są ludzie, którym zależy na naszym dobru, to faktycznie można poczuć niezrozumienie sytuacji oraz niekonsekwencję postaw i działań tego rządu. Niestety prawda jest taka, że w Polsce nadal trwamy w postkomunistycznym systemie targanym obcymi agenturami, wewnętrznymi układami z betonu, bez silnej racji stanu, a korupcja polityczna znajduje się na dość wysokim poziomie niezależnie od opcji politycznej.
@StdPtr: jeżeli masz 1000 zł zainwestujesz je i zyskasz 50 zł to te 50 zł nie było jeszcze opodatkowane więc twierdzenie że podatkujesz pieniądze które raz były opodatkowane jest błędne. O ile popieram jakąś kwotę wolną od podatku w przypadku podatku belki tak uważam, że jego całkowite zniesienie jest złe tak długo jak istnieją podatki od normalnej pracy która jest fundamentem istnienia państwa. Brak podatku belki
Weźcie mi to wytłumaczcie bo ja tego nie rozumiem
#gielda #nieruchomosci
Najlepsze jest to, że państwo samo nieodpowiedzialną polityka monetarna nakreca inflację i potem pobiera od odsetek z obligacji belkę nie pozwalając wyjść nawet ja zero
Przeciez mozna by po prostu wprowadzic ulge na 1 kredyt hipoteczny od podatku. czyli np przez 10 lat odliczasz sobie rate kredytu od dochodu. proste i skuteczne, nie trzeba spotkan,konsultcji nowych etatow itd. ale wiadomo taki manewr nie pozwolilby na podnoszenie tak mocno cen do gory. dodatkowo moze banki wtedy moglyby miec marze znowu na
Poza tym na czysto technicznym poziomie musiałbyś albo kazać ludziom samodzielnie rozliczać PIT-38 nawet od lokat i obligacji (co generuje koszty administracyjne, zmniejsza ściągalność itd) albo zorganizować kolejne rozwiązanie typu IKE/IKZE (co znowu generuje koszty i wymusza na osobach zainteresowanych posiadanie kolejnych specjalnych kont
Gdy zacznie się analizować wszystko z perspektywy deweloperskiej to nagle #!$%@? rządowe ruchy mają 100% sensu.
@fhgd: jakby to właściwie miało wyglądać teraz podatek belki płaci bank automatycznie po zakończeniu lokaty czy tam obligacji tak samo w przypadku dywidendy. jakby miała być kwota wolna od podatku przy podatku belki to wszyscy musieliby składać pit z każdego grosza zarobiongo na lokacie. Wpłacasz 1000 zł na lokatę zarabiasz 50 zł i musiałbyś rozliczyć to
@StdPtr: w każdym cywilizowanym kraju taki podatek istnieje a u nas jest on i tak bardzo niski. Zniesienie totalnie pdoatku belki to głupota bo to powoduje że ludzie którzy już mają pieniądze mają ich jeszcze więcej, a ci co nie mają pieniędzy nic nie zyskują. Zamiast
Pier*olenie, że nie da się obniżyć podatków bo zmaleją wpływy i w ogole to państwo będzie biedne to mydlenie oczu.
Lepszy jest za to biedny obywatel ale bogate państwo, które może wydawać lekką ręką na wszystko na co ma ochotę.
@StdPtr: jeżeli masz 1000 zł zainwestujesz je i zyskasz 50 zł to te 50 zł nie było jeszcze opodatkowane więc twierdzenie że podatkujesz pieniądze które raz były opodatkowane jest błędne. O ile popieram jakąś kwotę wolną od podatku w przypadku podatku belki tak uważam, że jego całkowite zniesienie jest złe tak długo jak istnieją podatki od normalnej pracy która jest fundamentem istnienia państwa. Brak podatku belki