Wpis z mikrobloga

Kurde. Lekarz rodzinny przepisał mi krople Discortineff, na mój pisk w uszach, nie wiedział co mi jest, ale powiedział że "nie zaszkodzi" zanim będę miał wizytę u laryngologa, ale ja mam wrażenie że szkodzi, kurla. Przez pierwsze 2 dni stosowania miałem wrażenie że mi trochę zmniejszył ten pisk, (ale może tak po prostu a nie dzięki kroplom) ale potem jakby mi się pogarszało, po dwóch dniach przerwy, wziąłem to dzisiaj znowu, ale tylko o jednego ucha w którym za bardzo mi brzęczy, w nadziei że może coś to da, ale jest jeszcze głośniej. Masakra jakaś. Moze sobie zaszkodził em przez tego rodzinnego.

Nie wiem co z tym zrobić, pogorszyło się i już ciężko funkcjonować a żadna tabletka mi nie pomoże. Chyba czas skończyć z tym swiatem

#zalesie #medycyna #zalesie #laryngologia
  • 44
  • Odpowiedz
@essos: mój kolega miał pisk w uszach, spać nie mógł, chodził po znachorach, nic nie pomagało, pomógł wyłącznie czas. moja mama, to samo, trafiła na jakiegoś innego znachora który przepisał jakis z dupy słuchawkę na ucho i pomogło placebo + czas. nie wiem czy to coś poważnego, ale z tym gównem podobnież ciężko sobie poradzić i potrzeba czasu, przyzwyczajenia.

a lekarz rodziny to niestety w większości przypadków konował, to taka sekretarka,
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@M0sieznaSpre-eyna Nie biorę. Ale czytałem że są jakieś przeciwskazania co do tego leku np. przy perforacja nabłonka czy coś takiego albo przy jakichs grzybach. A ja nie wiem co jest z tymi uszami. Lekarz rodzinny nawet do nich nie zaglądał.

Mam też wrażenie że mi się pod głośniki 2 dni temu gdy zrobiłem sobie trening siłowy. Chyba od ćwiczenia "pile push up" gdzie ćwiczy się z głową zwroconą w dol
  • Odpowiedz
@essos: infekcje grzybicze są rzadkie jeśli chodzi o przewód słuchowy zewnętrzny, wiec spokojnie. Zakraplaj, te dolegliwosci mogą być związane ze zmniejszeniem się obrzęku. Jakby nie przeszło po opróżnieniu opakowania idź na sor, lub jakąkolwiek pomoc medyczną by obejrzał to specjalista.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@justlogin @M0sieznaSpre-eyna U mnie na pewno ma to związek z częstym zakładaniem zatyczek na uszy. Robiłem to dlatego że łatwo mnie obudzić, a pokój mam koło kibla i ciągle mnie siostra budziła, lub gdy wynajmowałem pokój na mieszkaniu to budzili mnie współlokatorzy.

Najpierw miałem tak że obudziłem się z jakimś piszczenie głośnym podobnym do tego co teraz mam, ale potem ustało i w sumie nie bykem pewien czy mi się coś nie
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@M0sieznaSpre-eyna Z tym ze no 3 dni temu chyba 3 razy zakraoialem w ciągu dnia lewe ucho i później byko znaczaco głośniej i dlatego się tego obawiam. Dzisiaj zakropilem raz i też chyba jakby trochę głośniej jet chociaz nienwiem. I uczucie lekkiego przytkania. Prawe na wszelki wypadek zostawiłem w ostatnich dniach i niby mi się tak nie podglosnilo. Ale może to wszystko zbiegi okoliczności i i tak by mi się to działo
  • Odpowiedz
@essos: Nie jestem pewien, może pójdź do laryngloga, ale żebyś nie wydawał kasy bez powodu dokończ opakowanie, niewiele ci zostało, kwestia dwóch dni, bo to niewielka butelka. 3x dziennie. Na odległość niewiele ci powiem.
  • Odpowiedz
@essos: szumy uszne to złożona sprawa,a moje uszy nawet nie minęły wykładu z wstępu na ten temat. Najbliższy rozwiązania jest najzwyklejszy obrzęk. Wiem, że to poważna sprawa psychologiczna i dlatego zalecam by tego nie bagatelizować, jak wstępne rozpoznanie lekarza okaże się błędne. Laryngolog najpierw. Betahistyna może zmniejszyć szum, ale odbądź tę ścieżkę by wykluczyć poważniejsze rzeczy np. perlaka.
  • Odpowiedz