Wpis z mikrobloga

#preppers #majsterkowanie

Tak ostatnio kminilem nad generatorem termoelektrycznym na ogniwach peltiera jako przystawka do kozy czy tam jakiejs westfalki. Widzialem kilka rozwiazan na YT glownie sprowadzajacych sie do beczki z woda jako chlodziwa. Wynikaja z tego rozne problemy, woda sie nagrzewa po czasie, w upalne dni jest niezbyt chlodna etc A co gdy uzyc mechanizmu z lodowki absorbcyjnej? Takiej na gaz co uzywa podgrzewania amoniaku jako metody chlodzenia. W ten sposob koza swoim cieplem zarowno grzeje jak chlodzi obie strony ogniwa. Spotkal sie ktos kiedys z takim projektem?
  • 4
  • 0
@Torgerd @JestemKaspi
ogladalem podobne, ogolnie da rade wyciagnac 30-50watt sredniej mocy przy 12V
Wiem ze parowe maszyny sa sprawniejsze tylko ze sa dwa problemy, zywotnosc takiej diy maszyny przy slabej jakosc i spasowaniu czesci oraz sam fakt ze wiekszosc konstruktorow maszyn parowych zle konczylo. Ogniwa termoelekt sa proste i zywotniejsze. 30W starczy na ladowanie powerbanka.