Wpis z mikrobloga

W mojej mieścinie właśnie zwija się zakład produkcyjny. Działał kilkadziesiąt lat, towar sprzedawał w całej Europie. Na bruk idzie kilkadziesiąt osób. Dlaczego się zwija? Prezes stwierdził, że ma już prawie 60 lat i już mu się nie chce. Maszyny sprzedał, ludzi zwolnił. Nie przekazał firmy swoim dzieciom, nie sprzedał nikomu gotowego biznesu. Zostawił sobie tylko halę, którą teraz będzie wynajmował.
Jak dla mnie, to trochę #!$%@? akcja.
#pieniadze #biznes #inwestycje #firma #gospodarka
  • 22
  • Odpowiedz
  • 1
@inko-gnito aż dziwne że nie wtajemniczył w biznes swoich dzieci. Pewnie jakies dobre legaty.

U nas, lokalny potentat kiełbasiany ma 2 córki i 2 synów i wszyscy pracują przy zakładzie.
  • Odpowiedz
@inko-gnito: znam przypadek gościa który zachorował mając spory biznes i żonę alkoholiczkę, która cały czas mu powtarzała że przepije wszystko. Żeby ratować biznes i przyszłość dzieci poleciał z nią na czołówkę z tirem.
  • Odpowiedz
@inko-gnito prezes tak powiedział czy może tak się wydaje. Może nie miał chętnych na kupno całego biznesu, może propozycje za cały biznes były znacznie gorsze niż to co dostał za maszyny i będzie ciągnął z hali. Może wreszcie dzieci wcale nie były zainteresowane prowadzeniem biznesu ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@inko-gnito: Kapitalizm w pigułce, człowiek pracujący jest traktowany jako zasób zbywalny, podobnie jak maszyny czy hale w których pracownik ten robi latami, często układając sobie życie wokół tej pracy. Chora akcja? Oczywiście tak. Jeszcze bardziej chore jest przyklaskiwanie wykopków wyżej, że jego firma, jego prawo, bardziej mu się opłacało sprzedać to i wyebać w pisdu xD. Niedobrze mi się od was robi.
  • Odpowiedz
@Iskaryota: to było to kupić i tym zarządzać. No ale tak, jak się jest biednym, to pozostaje jedynie sranie na wypoku, co ktoś inny powinien zrobić xD
Firmy są po to, by przynosić zyski przede wszystkim właścicielom. Jak ci się taka forma prowadzenia działalności nie podoba to załóż z innymi spółdzielnię, co ci zwalniani pracownicy też mogli zrobić, ale jak się oczekuje że kaska spada co miesiąc z nieba, to potem
  • Odpowiedz
  • 5
@Iskaryota: to jest chory kapitalizm. Ewentualnie niedojrzały. W normalnym, dojrzałym kapitalizmie i demokracji takie firmy są budowane przez pokolenia. A jeśli nie ma spadkobiercy, to akcje takiej firmy są sprzedawane i przejmuje ją zarząd kontynuując działalność i utrzymując zatrudnienie.
@xentropia: prezes tak mówi oficjalnie i głośno. A jakie są prawdziwe powody, to wie tylko on.
  • Odpowiedz
@tellet: Firmy to też ludzie i taki prezesik nie znaczyłby nic bez załogi, której pięknie odwdzięcza się kwitflipem na koniec, bo mu się znudziło i pora poruchać małolaty na Majorce ;). Nie ma firmy, której nie da się sprzedać, zrestrukturyzować, firmę mogą przejąć nawet pracownicy i założyć spółdzielnie. Dało się w tym temacie zrobić wiele, niestety wygrał paradygmat kapitalizmu - zysk za wszelką cenę, najmniejszym kosztem. Oj żebyś ty kiedyś nie
  • Odpowiedz
@Iskaryota:

Firmy to też ludzie i taki prezesik nie znaczyłby nic bez załogi

nie znaczyłby, póki np. ze względu na wiek, nie podjął jakiejś złej decyzji i posłał firmę pod wodę. No ale wtedy to pracownicy by się rzucali gdzie ich wypłata, co nie?
Bo wtedy magicznie to on ma im zapłacić z własnej kieszeni, jak firma nie przynosi zysku, zgodnie z komuszą zasadą "czy się stoi czy się leży,
  • Odpowiedz
@tellet: Mówię ci jeszcze raz i chyba ostatni, zysk wypracowują głównie pracownicy. Naturalnie, że pracownicy chcieliby kontynuować dobrą passę firmy, która ma wytworzoną jakąś bazę klientów i środowisko produkcyjne, kulturę pracy i etc. Nie ma w tym nic złego. Złe jest natomiast wyssanie z pracowników wszystko co najlepsze, a potem zawijka z rynku, kapitalizacja oczywiście do jednej kieszeni. Szczegółów nie znamy, ale jeżeli założyć, że firma trzymała płynność, a prezes po
  • Odpowiedz
  • 1
@kamilinho1: gdybym dowiedział się o tej formie kilka miesięcy wcześniej, to tak bym zrobił. Niestety maszyny mają już nowych właścicieli, większość pracowników ma już nowe zajęcie, a po (prawie) pustej hali hula wiatr. Ale mam już na oku inną formę, której właściciel jest po siedemdziesiątce ( ͡ ͜ʖ ͡)
@tellet: co Ty #!$%@? xD
  • Odpowiedz
to jest zwyczajnym ch*jem do szczania i żadne twoje pisanie zausz firmę tego nie zmieni xD


@Iskaryota: ale on prowadził PCK/Caritas, którego głównym celem było płacenie pracownikom, czy firmę mającą przynosić zyski?
Nic nie zmieni twoje tupanie nóżką, że ktoś coś powinien. Mamy 3% bezrobocia, praca praktycznie leży na ziemi, typ zamyka własną firmę, a tu nagle ktoś się zesrał, że nie może jej zamknąć, bo jak to tak.

a potem
  • Odpowiedz
@Iskaryota

@inko-gnito: Kapitalizm w pigułce, człowiek pracujący jest traktowany jako zasób zbywalny, podobnie jak maszyny czy hale w których pracownik ten robi latami, często układając sobie życie wokół tej pracy. Chora akcja? Oczywiście tak. Jeszcze bardziej chore jest przyklaskiwanie wykopków wyżej, że jego firma, jego prawo, bardziej mu się opłacało sprzedać to i wyebać w pisdu xD. Niedobrze mi się od was robi.


No ale dlaczego np pracownicy nie byli chętni
  • Odpowiedz
Firmy to też ludzie i taki prezesik nie znaczyłby nic bez załogi


@Iskaryota: a jak by nie ten "prezesik" ludzie nie mieliby gdzie pracować i zarabiać na życie. A tak poza tym to ta firma jest własnością tego "prezesika" pracownicy mogli założyć swój biznes ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@inko-gnito @Iskaryota

Zainteresowal mnie ten wpis. Sam bylem kilka lat temu w podobnej sytuacji.
Postanowilem zamknac firme i wyjechac z Polski.
Lojalnie poinformowalem o tym wszystkich pracownikow ze sporym wyprzedzeniem.
Sprzedaz firmy jako calosci okazala sie byc nieoplacalna.
W zasadzie nie bylo chetnych.

O wiele wieksze pieniadze oferowano mi za tylko grunt plus maszyny bral ktos inny.Hala do rozbiorki.

Jedna (slownie JEDNA) tylko osoba z pracownikow przyszla porozmawiac o ewentualnych opcjach kontynuacji
  • Odpowiedz