Wpis z mikrobloga

#garmin Mirki korzysta ktoś z Was aktywnie z map? Zastanawiam się nad garminem i wychodzi na to że pojedynek będzie między 955 a 255. Pytanie czy te mapy działają, są wygodne i szybko w stanie przeliczać trasę? Czy jest więcej zamieszania niż glto warte?
  • 8
  • Odpowiedz
@Lewic: wszystko zależy. Ja szybko uznałem, że dużo szybciej mi wyjąć telefon na którym korzysta się dużo wygodniej niż na zegarek. Ale ja raczej nie biegam po skomplikowanych trasach i z map korzystam raczej przy jakichś górskich przechadzkach.
  • Odpowiedz
@Lewic: Te mapy to są spoko jak biegniesz sobie po wyznaczonej trasie, jest jakieś nietypowe skrzyżowanie gdzie np. w lewo skręcają dwie drogi i musisz na szybko wiedzieć w którą drogę trafić. W 255 masz tylko ślad bez dróg.
  • Odpowiedz
@Lewic: tak jak napisał @echelon_, mapki są fajne jak trasa jest w miarę prosta. Ale trudniejsze rozejście, czy coś i bez zwykłej mapy, mapy w telefonie się nie obejdzie. A jak miałem mgłę w górach to tak dokładność w zegarku to już w ogóle do niczego ;)
  • Odpowiedz
@Lewic: Do turystyki to tak średnio bo jednak telefon będzie lepszy. Jak pisałem zegarek jest lepszy kiedy nie masz czasu sięgnąć po telefon czyli np. przy dość szybkim bieganiu.
  • Odpowiedz
Ja używam w 7x i jestem zadowolony. Można zaplanować trasę w telefonie lub na kompie i wysłać do zegarka. Na piesze wędrówki i rower extra. Dodatkowo w trakcie nawigacji jak odpalisz apke na telefonie to masz to samo co w zegarku tylko na dużym ekranie. No i zegarek nie zamoknie.
  • Odpowiedz