Wpis z mikrobloga

@marlboro-gold: no ale jak coś może być pseudofilozoficzne? Przecież jak masz jakiś inny punkt widzenia, inaczej rozumiesz jakieś zagadnienie to jest to twoja interpretacja. Takim sposobem to każdy filozof który nie był konformistą powinien być pseudofilozofem, bo odbiegał swoim rozumowaniem od głównego nurtu. No chyba że to ja nie łapię czym jest ta pseudofilozofia.
  • Odpowiedz
@Eland: to wygląda zupełnie inaczej niż sobie wyobrażasz.

Tu chodzi bardziej o strumien świadomości, losowe myśli które nie są powiązane ani ze sobą na wzajem, ani jedna nie wynika z drugiej, nie mają też związku z tematem rozmowy czy z rzeczywistoscia.

Nawet jako zdrowa osoba nie potrafię wymyślić takiego tekstu ani znaleźć go na szybko w internecie ale to jest coś w stylu

"Długie noże patrzą na siebie posępnie trzy razy
  • Odpowiedz
@Nowekonto1238: no ale wtedy to by to nazwał słowotokiem, bo pseudofilozofia to brzmi jakby była tam jakaś pozorna spójność w tych rozważaniach, a nie tylko zlepek losowych słów
  • Odpowiedz
@Eland: to zależy od nasilenia. Znalazłam prawdziwe przykłady które są mniej drastyczne i bardziej widać w nich logikę

„Musiałam dzisiaj iść na rynek po mleko. Wiesz, że nie przetwarzają mleka tak jak kiedyś. Ludzie są teraz zbyt zajęci technologią. Komputery pewnego dnia nas przejmą. Miałem kiedyś aparat tak zaawansowany, że nigdy go nie używałem. Lubię mieć zdjęcia na ścianie, które przypominają mi o miejscach, w których byłem”.

Rozmoczony smutek czyni dobro
  • Odpowiedz
@Eland: filozofia posługuje się metodą - np definiuje pojęcia, wnioskuje, etc.

pseudofilozofia to są rozważania bez żadnej metody
  • Odpowiedz
@Nowekonto1238: No faktycznie w tych przykładach już widać taką pozorną logikę w tym wszystkim. Strasznie musi to być męczące intelektualnie dla osób które muszą tego słuchać, no bo jednak gdy ktoś zaczyna z tobą rozmawiać to mózg sam stara się łączyć te wątki, aż wyczuje czy to normalna rozmowa czy jednak pseudofilozoficzne paplanie. Bo raczej nie ma innej metody żeby sprawdzić czy tym razem będzie o wpływie gotowania makaronu na twardość
  • Odpowiedz
Strasznie musi to być męczące intelektualnie dla osób które muszą tego słuchać


@Eland

Oh nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Poza tematem pokaże Ci absolutną perełkę. Kiedys weszłam do tramwaju i zobaczyłam, że na każdym siedzeniu walają się jakieś kartki. Podeszłam i z ciekawości zaczęłam czytać. Jak interesuje Cię tematyka to na pewno docenisz:
Nowekonto1238 - > Strasznie musi to być męczące intelektualnie dla osób które muszą t...

źródło: 1000003651

Pobierz
  • Odpowiedz
@Nowekonto1238: strasznie przykro się tego czyta. Tak jakby gdzieś tam w środku siedziała przerażona osoba, która jest "zjadana" przez swoją chorobę i nic o tym nie wie. Tragedia.
  • Odpowiedz