Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślałem, czy swojej nieruchomości nie sprzedać i nie kupić czegoś większego, bo mieszkanie podwoiło (ponad!) swoją wartość, ale wszedłem sobie na kalkulator kredytu hipotecznego jakiegoś banku, podałem dane nieruchomości i wyszło, że za 1 pokój i 16m2 więcej musiałbym bulić 2000 zł raty więcej niż obecnie xD

Naprawdę współczuję tym, co nie kupili mieszkania w złotych latach 2017-2019 kiedy była ku temu najlepsza okazja rynkowa. Przecież wy w totalnej dupie jesteście i światła nadziei próżno szukać, a będzie jeszcze gorzej jak wjedzie beka0% ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#nieruchomosci
  • 12
  • Odpowiedz
Gorzej to będzie za kilka lat jak obecni 30 latkowie z kredytem na 50m2 będą chcieli sobie kupić dom i się okaże, że co prawda za swoje mieszkanie dostaną o 500k więcej niż je kupili,
ale za to ich docelowe domy podrożały o 1mln

@Janusz_Lubikwasa:
  • Odpowiedz
@Janusz_Lubikwasa: Ale tu nie ma żadnej niespodzianki. Kto widział stopy procentowe poniżej inflacji ten już w 2015-2016 mógł się domyślać kierunku zmian. To do jakiego absurdu to doszło to jest aż przykre, no ale takie są konsekwencje pisowskiej karuzeli napędzania gospodarki.

Zrobiono dokładnie to samo co w USA w latach 2001-2007 z tanimi kredytami i efekt też musi być taki sam. Czeka nas pęknięcie bańki i dramaty, cała sztuczka polega na
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Tu nie chodzi o ludzi i ich obsługę kredytów. To chodzi o mechanizm pompowania pieniądza w gospodarkę za pomocą kredytu na dobro podstawowe.

Każdy kredyt to tworzenie kasy w 98% z powietrza, ta kasa potem trafia do realnej gospodarki za pośrednictwem deweloperów lub sprzedających na rynku wtórnym. Sztuczne pieniądze rozlewają się po gospodarce tworząc sztuczny popyt i złudzenie prosperity, a realne jest tylko zobowiązanie kredytobiorcy że będzie #!$%@?ł żeby to spłacić,
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: pytanie na ile deweloperzy zdają sobie z tego sprawę i jak to się ma do nowych inwestycji. Jeżeli deweloper to rozumie to bk0 może być dla niego szansą na last dance i wyprzedaż drogich mieszkań które nie zeszły, a nowych inwestycji nie będzie zaczynał albo w mocno ograniczony sposób. Wówczas punkt kulminacyjny to nie będzie brak młodych ludzi bez zdolności kredytowej, bo podaż też będzie żadna
  • Odpowiedz
@Janusz_Lubikwasa: kredyt z okolic 2017 here, nadpłaciłem ze dwa lata temu 300k, jak już nie było kary za nadpłatę, a akurat wchodziły wyższe stopy; albo była minimalna kara, potem kilka razy nadpłata do miejsca gdzie aktualnie mam poniżej 1k ratę i w sumie mogę spłacić kiedy chcę.

Jedni mówią, że mi się udało fartem. Inni, że wziąłem dość ryzykowny bilet i udało się go zrealizować ;) Kredyt 30 lat spłacony w
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: no ale w sumie to nie jest jakieś niewyobrażalne na przestrzeni tylu lat.

Bk0 wchodzi, ceny wchodzą na jakiś poziom i utrzymują się tak do końca programu w 2028, w międzyczasie zarobki w górę i od 2028 stopy w dół, w konsekwencji utrzymanie cen jest w miarę możliwe.

Piszesz teraz, że obstawiasz boczniaka. Wyżej pisałeś, że ceny mimo dopłat są w kosmosie i pie.rdolnie? Przecież demografia przez te kilka lat
  • Odpowiedz