Aktywne Wpisy
Lalaker +960
Tldr: czułem podświadomie, że #rozowypasek mi się puszcza i okazało się, że miałem rację, bo udało mi się ją przyłapać
Miało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, #!$%@?, nie miał ręki. No ale od początku.
Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 5 lata temu oświadczyny,
Miało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, #!$%@?, nie miał ręki. No ale od początku.
Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 5 lata temu oświadczyny,
Viado +276
Gastronomia w polsce:
- Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny
- Kawa za 17zł a woda za 10 xD
- Wciskanie klientom że wszystko jest kraftowe a kupujesz gotowe buły z makro
- Jak najmniejsze porcje żeby przez przypadek ktoś się nie najadł
- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych
- Czekanie 15 minut na podanie menu przez kelnera
-
- Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny
- Kawa za 17zł a woda za 10 xD
- Wciskanie klientom że wszystko jest kraftowe a kupujesz gotowe buły z makro
- Jak najmniejsze porcje żeby przez przypadek ktoś się nie najadł
- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych
- Czekanie 15 minut na podanie menu przez kelnera
-
Przypominam, że w 2007 tez już była bańka na rynku nieruchów jeszcze mocniej podbita przez program MDM wprowadzony na jej końcówce w 2007 xD. Tyle, że wtedy sociale w zasadzie nie istniały w takiej formie jak teraz i Panowie dewsi z biurwotytutkami robili co chcieli i przepychgali co chcieli i jak chcieli. Juz nie wspominając o manipulowaniu danych. Troche się przeliczyli na końcówce, że wstaili widełki cenowe na poziomie 1,2 kwoty odtworzenia i teraz boją siętego jak ognia by za wszelką cenę nie doprowadzić do korekty na rynku. Stąd celowe przez nich kumulowanie popytu pod programy przez kilka miesięcy, i celowy brak ustalania widełek. To The moon.
Do tej pory zakłamuje się skale wzrostówz tamtych czasów ( 2004-2008) np tym, że nawet NBP w swojej bazie cen nieruchomości BARN, nie publikuje danych starszych niż z 2006 roku. Skala wzrostów między 2004 a 2008 sięgneła wtedy ok 240%. czyli wzrost = n+ 1,4n.
Ale nikt nie widział i nikt nie słyszał, dane znikneły, zagineły na zawsze i nikt nie może sobie wyliczyć jak jeszcze w 2004 wysoka była dostepnosć mieszkaniowa.
Wszystkie płatne trolle, którr tak ochoczo z nami jechały po glapciu, teraz pozamykały mordy albo w ogóle próbują osmieszać ludzi protestujących przez dopłacaniem do deweloperów.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
To był koktajl wybuchowy. Oczywiście ulica zorientowała się że mieszkania to fajna inwestycja w 2007 i 2008 xD
Wczesniej w nieruchy wchodził biznes za gotówke. Potem namnożyło się cwaniaków na full lewarach i handel cesjami itd itp.
Dawali kredyty walutowe na 120% LTV!!
RNS to potem wszedł i już nie ten wpływ.
@literacyfra123: doczytaj. RNX wszedł jak bańka była już w rozkwicie.
@wuwuzela1: e tam, gratis to uczciwa cena :P