Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś wytłumaczyć jak działa ten hokej u nas pod względem awansów? Bo o ile trochę już oglądam, chodzę na mecze i kumam zasady, tak za cholere nie rozumiem logiki naszych lig. Po pierwsze jak można awansować do THL skoro gra tam 9 drużyn z czego 8 zawsze w PO (logiczne skoro jest tylko tyle teamów, ale imo psuje to trochę emocje), a ostatnia ekipa (przynajmniej w tym sezonie) nigdzie nie spada. Nawet jeśli by miał ktoś spaść to gdzie skoro w pierwsze lidze grają młodziki (tego też trochę nie rozumiem)? Tak samo potencjalny awans miałby przyjść skąd? A może teraz wzorują sie na NHL i nie ma spadków ani awansów? #hokej #thl #pzhl
  • 4
  • Odpowiedz
Nasza liga właśnie pod tym względem jest równa NHL. Nie ma systemu awansu/spadku. Kluby mogą jedynie zgłaszać się do procesu licencyjnego i dołączyć do ligi. Tak więc reasumując-mamy w naszym kraju 9 klubów "zawodowych" reszta to "amatorzy"
  • Odpowiedz