Wpis z mikrobloga

Matka z ojcem od rana sie drą na siebie, bo matka była wczoraj u koleżanki z pracy na kawie i zobaczyła thermomixa xd Cały wieczór oglądała filmy na youtube, sprawdziła na Allegro, że można brać na 50 rat xD Kilka detali:

- sprawdziłem i na allegro cena sprzętu 6400zł, w ratach do spłaty 9680zł
- matka zarabia minimalną od zawsze
- ojciec też, łapał dorywczo prace dodatkowe ale siedzi na L4 od 3 miesięcy
- koleżanka u której mama to widziała jej maż ma firmę w mieście i chyba zarabia miesięcznie tyle co moi rodzice w rok, więc pewnie dla nich taki sprzęt to jak dla mnie kupno czipsów
- matka potrafi przypalić wodę na garnku, myśli że thermomix za nią ugotuje
- dach nam przecieka, ale nie ma pieniędzy więc za chwile będzie potrzebny fundusz na naprawę dachu i usuwanie grzyba ekstra xd

No ale matka sraczki już dostaje bo to jej potrzebne xd i się wydziera po ojcu a ojciec mówi że jest #!$%@? xd

I tak to się żyje na wsi, czemu urodziłem się w takiej upośledzonej ekonomicznie rodzinie

#przegryw #thermomix
  • 80
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: a z drugiej strony to byś kurła ogarnął ten dach xD ja rozumiem że wymiana czy nawet wymiana kawałka to są jakieś większe koszty, ale jakoś uszczelnić żeby wam grzyb nie wyrósł to po dwóch filmikach na YT pewnie byś ogarnął


@conamirko: to nie prysznic żeby uszczelnić silikonem, nie wiadomo skąd przecieka, zresztą jest na tyle stary że cokolwiek nie ruszysz to odpada xd ale nawet jakby się dało
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: wiem że to nie prysznic bo sam mam dom o który dbam, a pół dzieciństwa spędziłem w takiej chacie że byś nie uwierzył ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mówię tylko że cokolwiek jest chyba lepsze niż wdychanie grzyba za pół roku ale co tam kto lubi
  • Odpowiedz
mam prawie 50 kilometrów, czas dojazdu tam to ponad 2h


@skazanynaprzegryw03: ja pojechalem autobusem 1600Km i zajęło to coś koło 22 godzin ale było warto. Życie jest jedno i warto spróbować coś zmienić zamiast gnić i narzekać. Z tego co widzę to jak nie wyjdzie to masz bezpieczne lądowanie u starcy więc tym bardziej bez stresu se spróbuj
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: ja pojechalem autobusem 1600Km i zajęło to coś koło 22 godzin ale było warto. Życie jest jedno i warto spróbować coś zmienić zamiast gnić i narzekać. Z tego co widzę to jak nie wyjdzie to masz bezpieczne lądowanie u starcy więc tym bardziej bez stresu se spróbuj


@NdFeB: co z tego, że nie mam na mieszkanie, zawsze mogę wrócić do rodziców, czyli co, mam się tym autobusem za ostatnie
  • Odpowiedz
do wojewódzkiego mam prawie 50 kilometrów


@skazanynaprzegryw03: to przecież komicznie blisko. Myślałem że gdzieś na granicy wschodniej mieszkasz i masz 200 km do dużego miasta.
Czy jeśli odległość 50 km od miasta wojewódzkiego cię przerasta, czy jest w ogóle coś co cię nie przerasta? Jak wyobrażasz sobie życie, jeśli rezygnujesz z niego wymyślając nieistniejące problemy?
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: to przecież komicznie blisko. Myślałem że gdzieś na granicy wschodniej mieszkasz i masz 200 km do dużego miasta.


@Bover: no komicznie blisko, 12 kilometrów rowerem do miasta i później autobusem jeżdżącym co 2h do wojewódzkiego, rzut beretem xd Szczególnie że na pierwszą zmianę nie dojadę, a z drugiej nie wrócę bo już nie jeżdżą

Czy jeśli odległość 50 km od miasta wojewódzkiego cię przerasta, czy jest w ogóle coś
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03:

zmienia tyle, że do wojewódzkiego mam prawie 50 kilometrów, czas dojazdu tam to ponad 2h, a wypłaty z góry nie dostanę żeby móc wynająć xd


Agencje pracy zagranicznej pobierają wszystkie opłaty dopiero z pierwszej wypłaty (np w Holandii są to tygodniówki). Wystarczy mieć kilkadziesiąt euro na tydzień żarcia, albo nawet mniej, bo jak wyjedziesz we wtorek to pieniądze możesz zobaczyć już w piątek. Bus zabiera Cię spod domu, wszelkie dokumenty,
  • Odpowiedz
@skazanynaprzegryw03: nikt Cię tam nie będzie gnębić to nie podstawówka. Zawsze możesz wrócić jak coś się stanie, ambasada zafunduje Ci bilet powrotny jeżeli jesteś spłukany. No ale przynajmniej już nie udajesz, że istnieją jakieś logiczne argumenty.

Twoi rodzice są starzy, niedługo umrą. Może chcieliby mieć trochę radości z życia? Chociaż jakieś absolutne minimum.

Dobry syn po prostu poszedłby do lepszej pracy i był dla nich oparciem. Ty tego nie robisz, więc
  • Odpowiedz