Wpis z mikrobloga

#mecz Spalić zburzyć Santiago Bernabeu, tego nie da się opisać i jeszcze w 90+ musiał strzelić. Pewnie to wszystko było zaplanowane, ta bramka dla Barcelony i remis do 89minuty,, ta nadzieja w sercach katalończyków. Na 100% taktyka Ancelottiego żeby nas kibiców Barcelony zniszczyć psychicznie.
Pewnie z diabłem sypia w zamian za swoje szczęście. Bellinghamowi cegły do butów 20kg włożyć ciekawe czy wyskoczy do główki, cwaniak jeden. W ogóle naszla mnie taka refleksja, może te cwaniaki z Madrytu rzeczywiście są tacy delikatni i padają o dotyku motyla, gdyż jest to cios nie to ustania. Może jakby Rudiger dostał lopata w plecy to by się złamał na pół? Kto wie?
#realmadryt
  • Odpowiedz