Wpis z mikrobloga

Cześć mirki
W zeszłym tygodniu w końcu zdiagnozowano u mnie adhd (zajebiście że dopiero po 21 latach życia xD), dostałem metylofenidat w postaci medikinetu20cr i ciekawi mnie czy ktoś poza mną miał podobne przeżycia. Generalnie pierwsza tabletka super, w końcu cisza w głowie, mogłem sie skupić na pracy i przestałem zapominać gdzie odkładałem narzędzia, a przynajmniej tak było przez pierwsze 3h, potem lek jakby przestał działać, mimo, że według ulotki powinien działać od 4 do 8h. Zalecenie psychiatry było takie, że jeśli poczuje zbyt słaby efekt bądź przestanie działać to mam wrzucić drugą i druga znów działała dobrze. Gorzej zaczęło sie robić potem, pierwsza tabletka działa, druga baardzo zamula. Czwartego dnia, jak po drugiej tabletce prawie zasnąłem to wrzuciłem trzecią i trzecia przyniosła takie efekty jak powinna jednak dalej mam wrażenie, że to nie to i mogłoby być lepiej. Czy na was też metylofenidat działa w taki dziwny sposób? Za miesiąc mam wizyte kontrolną i nie wiem właściwie co z tym faktem zrobić, albo nie trzymać sie zaleceń, bo jeśli będe sie ich trzymał to czuje sie gorzej niż bez leków, czy wrzucać większą dawke niż zalecona czy po prostu odpuścić leki do wizyty i porozmawiać o tym z doktorem?
#adhd #psychiatria #zdrowie #metylofenidat
  • 20
  • Odpowiedz
  • 1
@Mozolny_Szturm12: Miałem kiedyś kontakt z fetką, jednarozowo na imprezie wciągnąłem 3 kreski. Nie wiedziałem wtedy, że mam adhd i kiedy zamiast euforii poczułem uspokojenie stwierdziłem, że to nie dla mnie i więcej jej nie ruszyłem. Ale jak teraz sobie przypominam tą impreze to faktycznie po amfetaminie czułem sie bardzo dobrze, po prostu miałem wtedy inne oczekiwania. Generalnie gdybym miał sprawdzone źródło fety która zawsze byłaby idealnie czysta to sam bym sobie
  • Odpowiedz
@Rakiczan: Pół żartem pół serio. Ale z moich obserwacji i doświadczenia jak i opini różnych osób, mam pewną teorię. Podobno właśnie takie substancje jak afma i jej pochodne działają uspakajająco na osoby z ADHD. Generalnie z tego co się orientuję to w lękach (na ADHD) są jakieś pochodne amfy które wchodzą w ich skład. Proszę mnie poprawić jeżeli błądzę. Również styczność z opiniami ludźmi którzy mają adhd i w ich przypadku
  • Odpowiedz
@Rakiczan: organizm powinien zazwyczaj dążyć do homeostazy, w zakresie psychiki działań pro-społecznych, natomiast jeśli dana jednostka z jej osobowością i jej potrzebami jest bardzo odmienna od 'norm" otoczenia to dochodzi do zaburzeń osobowości, u mnie to bardziej #chad, ale jednym z powodów jest #autyzm (także stres i depresja), o którym też przez kilkadziesiąt lat nie wiedziałem
  • Odpowiedz
  • 2
@Mozolny_Szturm12: Z tego co próbowałem sie dokształcić na temat swojej przypadłości to, generalnie ludzie z adhd żyją z wiecznie obniżonym poziomem dopaminy. Stąd biorą sie problemy z pamięcią, koncentracją, lęki i brak chęci do działania. Dlatego niewielkie ilości stymulantów podwyższają poziom dopaminy a osoba z adhd czuje sie lepiej. A to, że stymulanty uspokajają ludzi z adhd jest jak najbardziej prawdą, mnie osobiście każdy stymulant zawsze uspokajał, mówie tu o tej
  • Odpowiedz
  • 0
@KollA: Może jestem głupi, ale dalej nie rozumiem jak ma sie to do reakcji na leki? A poza tym, ja zamierzam podjąć sie psychoterapii jakoś na dniach, może na początku następnego miesiąca ale nie wydaje mi sie, żeby psychoterapia zmieniła reakcje organizmu na lek.
  • Odpowiedz
@KollA: weź sobie pofilozofuj na inne tematy, nie wiem, może wędkarstwo czy zbieranie grzybów. #!$%@? jakieś głupoty, OP traci czas na odpisywanie, a odpowiedzi na pytanie jak nie było tak nie ma.
  • Odpowiedz
@Rakiczan: racja.
Anyways.. każdy z nas ma inny organizm i inną tolerancję. Ciekawe jak w Twoim przypadku styczność z używkami, wpływa na działanie leków i ich siłę. Ja dodam od siebie iż raczej adhd nie mam, ale co do amfy, koko, kryształów, generalnie twardych, (nie mówię o cracku czy herze itd..) to powiem Ci że mam ogromną tolerkę. Niestety i nie mam czym się chwalić, ja czuję skutek środków po większych
  • Odpowiedz
Podobno właśnie takie substancje jak afma i jej pochodne działają uspakajająco na osoby z ADHD.


@Mozolny_Szturm12: nie podobno, tylko od dawna wiadomo, że tak właśnie jest.

Generalnie z tego co się orientuję to w lękach (na ADHD) są jakieś pochodne amfy które wchodzą w ich skład. Proszę mnie poprawić jeżeli błądzę.


ADHD leczy się typowo metylofenidatem. Nie jest on pochodną amfetaminy, ale ma podobne działanie, tj. podnosi poziom dopaminy (której to
  • Odpowiedz
@Rakiczan: są substancje, które kasują efekt metylofenidatu. Np jak weźmiesz tabletkę to np po godzinie zjesz coś z witaminą C i na momencie lęk przestaje działać, bo środowisko w którym działa medi zostaje zakwaszone i dezaktywuje działanie. Postaram się znaleźć poradnik w którym to czytałem.

Edit.
Plik nazywa się “Medikinet - przewodnik użytkownika.pdf” na grupie “ADHD u dorosłych” na facebooku
  • Odpowiedz
@Rakiczan:

(zajebiście że dopiero po 21 latach życia xD)

To i tak nieźle jeżeli jeszcze jesteś np. na studiach to będziesz mógł teraz skończyć je z mniejszym cierpieniem, a i z przygotowaniem do (dobrej) pracy będzie prościej ()
Trzymaj się miras, powodzenia w szukaniu tabletek ( ͡° ͡°)
  • Odpowiedz
@Mozolny_Szturm12 super teoria taka niezbyt odkrywcza xD amfetamina to najskuteczniejszy lek na adhd i wiadomo ze uspokaja, od jakichs 200 lat.
@Rakiczan spróbuj concerte albo przerzuv sie na amfetamine. Elvanse dziala lepiej i dluzej.
Nie polecam osiedlowej amfetaminy, nie ma czystej wiec naładujesz sie kofeina. Juz o wiele lepiej zamowic sobie metamfetanine no ale trzeba wtedy odpowiedzialnie podejsc do dawkowania.
  • Odpowiedz
  • 0
@kinesin1000: Czytałem o elvanse, podobno można go sprowadzić do polski i nawet dostać na niego refundacje ale to dość długi proces i musielibyśmy z lekarzem udowodnić, że inne sposoby leczenia nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W ostateczności jeśli metylofenidat faktycznie nie będzie działał to poprosze lekarza o pomoc i spróbujemy zadziałać. Dzięki za odpowiedź
  • Odpowiedz