Wpis z mikrobloga

#darksouls #soulslike Ukończyłem #darksouls2 wraz z DLC. 47h, LVL 156(mocny dysonans patrząc na mój max lvl w 1)
Ogólne wrażenie nie są złe. Początek gry jest ciężki ale od połowy już w miarę luźno leci się od bossa do bossa. Jak człowiek wskakuje do gry po skończeniu 1 to gra wydaje się troche sztywna i faktycznie jest sporo dziwnych ficzerków ale właśnie im dalej w las tym mniej się na nie zwraca uwage(poza ta #!$%@? stamina co sie na nia rok czeka jak zejdzie do 0%).
Fabuła jest słabsza od DS1 jakoś nie mogłem się wczuć w nią. Historia o Olbrzymach jest spoko.
Lokacje bywają mocno irytujące jak Iron Keep czy zimowe bezdroża. Na palcach jedenej ręki można policzyć jakies dobre które zapadają w pamiec. To samo bym powiedział o bossach ale tu akurat DLCki wychodzą dobrze bo bossy są w większości bardzo dobre.
Tak jak na poczatku bylem negatywnie nastawiony tak teraz uwazam ze dwojka nie jest zła. Nie jest lepsza od jedynki ale warta ogrania.

Teraz chwila oddechu i startuję z trójką ()
  • 9
  • Odpowiedz
@Ostrzewtlumie: Mialem to samo zdanie zawsze o DS2, ze to crap, ze nie zagram nigdy bo to abonimacji serii, ale finalnie jak zagrałem to dobrze się bawiłem. Tak subiektywnie dla mnie to najgorsza część z serii, ba pewnie nawet ze wszystkich soulsow od FS, ale nadal świetna zabawa gwarantowana, jak już się wsiąknie. Co teraz na tapecie?
  • Odpowiedz
@Ostrzewtlumie: Dwójka to jedyny souls który potrzebowałby jakiegoś remakea. Oni mieli naprawdę super pomysły (w ogóle Majula to jest najlepszy hub ze wszystkich souksów jaki istnieje, Firelink Shrine może Majuli pucować studnie z estusem) tylko wprowadzili je w mega toporny sposób. Też był to mój pierwszy souls w życiu więc traktuję go z przymrużeniem oka, ale to, że prawie każda czynność jest tu zależna od adaptacji to jest dla mnie... No
  • Odpowiedz