Wpis z mikrobloga

@galek: człowiek z chwilą poczęcia jest zlepkiem procesów, które nie zawierają w sobie woli. Nie ma woli to nie ma zmuszenia. Rozumiesz definicję słowa którego używasz? Po prostu zaistniałeś w pewnym momencie w wyniku pewnych innych procesów. Nikt cię do tego nie zmusił bo musiałbyś istnieć wcześniej i wyrazić temu sprzeciw co nie ma sensu.
via Android
  • 7
@Theobromine czy ty czytasz to co piszesz?

Brak możliwości wyrażenia sprzeciwu nie przekreśla wymuszenia...

Wyobraź sobie że śpisz i ktoś przenosi się w tym czasie w inne miejsce, nie wyrażasz sprzeciwu bo nie możesz, nie masz świadomości.. jednak zostałaś zmuszona przez wolę innej osoby do zmiany

Ja się czuje jakbym rozmawiał z ludźmi o IQ 60
via Android
  • 4
@Theobromine dobra, sam nie wiem czemu to robię ale Ci wytłumaczę.

Powstajesz w chwili zapłodnienia po czym stopniowo się rozwijasz. Nie masz jako osoba żadnego wpływu na fakt zaistnienia zapłodnienia i dalszego rozwoju płodu. W wyniku tego przychodzisz na świat beż żadnej swojej świadomiej decyzji z zestawem cech wrodzonych oraz czynników zewnętrznych na które nie masz wpływu.

To oznacza że jesteś ZMUSZONA się urodzić i nie masz żadnego wpływu wolnościowego na ten
@galek Czyli rozumiem że Ty jesteś zmuszony do mrugania oczami a nie po prostu mrugasz i jesteś zmuszony do oddychania a nie po prostu oddychasz?? Rozumiesz teraz jak komicznie brzmi Twoje "zmuszony do urodzenia się"??
@galek Komiczny jest sposób w jaki określasz zjawiska przyrodnicze. Nikt nie mówi, że jest zmuszony do życia na Ziemii tylko żyje na Ziemii. Zniekształcasz język na swoje antynatalistyczne potrzeby. Proszę bardzo tylko brzmi to śmiesznie.