Wpis z mikrobloga

@M4rcinS: ty tak samo kłapouchy, 99% twoich wpisów to głupie obrazki rzekomo mające ośmieszyć konfe i atak tej "marginalnej" partii. I pewnie robisz to wszystko za frajer, bo wydajesz się za głupi nawet jak na płatnego bota.
  • Odpowiedz
Około 95% twoich wpisów i komentarzy to ataki na Konfederację, których wyprodukowałeś już ponad 5000.


No i zajebiście! Kwintesencja RiGCz-u! Szacunek dla Pana @Clefairy!
  • Odpowiedz
@Clefairy: Gdybyś ty widział co w kwestii aborcji wypisywał i jak żywo obrady Sejmu komentował. Było coś o złych p0lkach itd. Do tego wpis o wojnie, gdzie porównał, że Izrael i Ukraina zabiły więcej Polaków niż Rosja i Iran. Ogólnie kwintesencja konserwatywnego troglodyty.
  • Odpowiedz
@Clefairy: Przygania kocioł garnkowi. Około 95% twoich wpisów i komentarzy to ataki na Konfederację, których wyprodukowałeś już ponad 5000.


@ibilon: za mało, konfiarzy trzeba j3bać ile można. Tfu na te kacapy
  • Odpowiedz
@Clefairy: no nie wiem. Uważam, że ten rząd jest chociaż minimalnie lepszy od poprzedniego, ale jednak jak dla mnie m.in. na tym polega wolność, że mogę sobie o 3:00 iść na stację i kupić alkohol. Nie rozumiem czemu to jest zabronione w wielu zachodnich krajach. Niech ściągają tych patusów z ulicy, a nie normalnym ludziom zakazują się napić i ostatecznie wychodzi na to, że ci, co drą ryje idą się nawalić
  • Odpowiedz
@Clefairy: I jak prosto ludzi skłócić. Jedni będą nazywać wszystkich, którym się taki zakaz nie podoba alkoholikami, a drudzy pierwszych zamordystami. Polaryzacja rośnie, wyborcy mają zajęcie i nie będą tak wałkować tematu jakichś nieruchomości. A dyskusja powinna nie być o tym, czy mamy problem z alkoholem i czy można się przyzwyczaić, a o tym, czy korzyści z takiego zakazu uzasadniają takie ograniczenie wolności i czy ludzie rzeczywiście tego chcą.
  • Odpowiedz