Wpis z mikrobloga

Widzę sporo komentarzy, że w tym roku wiosna daje wyjątkowo w kość alergikom i niestety oj bardzo potwierdzam. Nawet stosowany przeze mnie od lat Flonidan chyba stracił swoją skuteczność. Pewnie przyzwyczajenie do loratadyny. Zmieniłem na lek z bilastyną i mam wrażenie, że jest trochę lepiej. Stąd moje pytanie, mirkoalergicy - co na Was najlepiej działa? Wyłączając pozostanie w domu oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡°). Poza bilastyną jeszcze feksofenadyna chyba robi furorę. Co dla Was lepsze - feksofenadyna, bilastyna czy coś innego?
#alergia #leki #pytanie
  • 3
  • Odpowiedz
@MadHatter676: oooo to trza przetestować, też brałem loratadyne, ale w tym roku słabo, ale jeden z lepszych leków ostatnich lat, teraz mówiłem lekarce że może coś nowego, to mam rupurix, i jakoś daje radę ale i tak zdarza się kichać i smarkać,
  • Odpowiedz
  • 0
@mechanic__: To jeszcze mogę polecić Dymistę, aerozol do nosa, nie wiem, czy znasz. Ma dwie substancje czynne, jedną przeciwalergiczną a drugą przeciwzapalną. Jest droga i na receptę, ale chyba najlepiej pomagała mi w miarę normalnym przeżyciu dnia bez kichania co minutę.
  • Odpowiedz