[Drake1]

#religia #wiara #pytanie

Dawno temu się nie modliłem, ale od czasu do czasu prowadzę dialog z panem Bogiem na swój sposób, tylko im jestem starszy tym bardziej dla mnie wszystko jest pogmatwane, a nie odwrotnie, w sensie im dłużej się w coś wierzy czy medytuje to teoretycznie człowiek znajduje swój spokój wewnętrzny itp.

Tak sobie dzisiaj pomyślałem czy Bóg i tu podkreślam nie jakiś sprecyzowany pod x wiarę, bo wiadomo jest wiele religii itp.
czy on czasem nie ma natury psychopaty itp, bo w sumie jakby się zastanowić, to wielu ludzi cierpi i umiera czasem przez wiele lat, rak inne choroby, do tego kryminalisci, zboczeńcy, mordercy, męczą swoje ofiary itp ludzie są mordowani wykorzystywani, na rózne sposoby czasem szybko a czasem przez lata, wojny, bieda itp, do #!$%@? nędzy o co tu chodzi...

Aż mi się przypomniał taki mini horror na yt o tytule "portret Boga"
Zakładam że Bóg istnieje bez względu na formę i jestem o tym na swój osobisty sposób przkonany, ale wcale mi się nie podoba to że nie reaguje, na zło, a te wsztstkie bajki że Bóg dal wolną wolę człowiekowi to sobie można w dupe wsadzić imo, bo chyba nie na tym to polega ale nie wiem... Nie wiem o co kaman, czy on się wstydzi okazać itp, skoro ma taką moc... czy może ma depresje... Cholera wie o co chodzi ze światem "niematerialnym"