Aktywne Wpisy
erebeuzet +88
różowa uparla sie, ze wyśle młodszą córkę do komunii.
ostatnio w kosciele byliśmy 5 lat temu na pogrzebie. normalnie nie praktykujemy, choc jak obudzisz mnie w nocy to prawie każdą modlitwe z pamięci wyrecytuje. tak mnie zindoktrynowali w dziecinstwie.
Ale córka nie wie nawet kto to jezus.
świadomie nigdy nie zapoznawalem jej z tymi #!$%@?.
Starsza, którą tez różowa splugawila komunią, a ktora kazala się wypisac z religii mówi, ze niech idzie
ostatnio w kosciele byliśmy 5 lat temu na pogrzebie. normalnie nie praktykujemy, choc jak obudzisz mnie w nocy to prawie każdą modlitwe z pamięci wyrecytuje. tak mnie zindoktrynowali w dziecinstwie.
Ale córka nie wie nawet kto to jezus.
świadomie nigdy nie zapoznawalem jej z tymi #!$%@?.
Starsza, którą tez różowa splugawila komunią, a ktora kazala się wypisac z religii mówi, ze niech idzie
Kurcze strasznie mi szkoda tych wietnamczyków. Oni są idealnym przykładem na to jak powinna wyglącać imigracja. Słyszeliście żeby, któryś coś odj***ł? Mega fajni ludzie, sympatyczni, pracowici. Żyją po swojemu jednocześnie nie przeszkadzając innym. Jak ktoś mnie pyta gdzie powinniśmy szukać imigrantów to mówię, że właśnie tam, wśród takich ludzi. A jak słyszę, że mamy szukać kogoś kto jest nam "bliski kulturowo" to sobie zawsze zestawiam takiego wietnamczyka z ukraińcem i już wiem,
Czy da się udowodnić swoją niewinność przed sądem, jeśli policjant chce wlepić mandat za niezatrzymanie się przed znakiem "STOP"? Oczywiście rozpatrujemy TYLKO taki przypadek, kiedy rzeczywiście się zatrzymujemy, a policja twierdzi inaczej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przypadek mający miejsce w USA w 2012 roku pokazuje, że tak.
Policjanci z San Diego zatrzymali za niezastosowanie się do znaku "STOP" kierowcę, którym okazał się być profesor fizyki z (wtedy) University of California, Rosjanin z pochodzenia Dmitri Krioukov. Nie mieli szczęścia, bo mandatu nie przyjął i postanowił bronić się w sądzie. Aby odrzucić oskarżenia i uniknąć 400 dolarowej kary, przygotował dokument naukowy zatytułowany The Proof of Innocence (dostępny w wersji PDF tutaj), w którym udowadnia, że w pewnych określonych okolicznościach obserwator nie jest w stanie (bez instrumentów pomiarowych, czyli na oko) stwierdzić, czy obiekt (tutaj samochód) porusza się, czy nie.
Sąd przyjął jego argumentację i oddalił oskarżenie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ciekawe czy miałoby to przełożenie na nasze "podwórko" biorąc pod uwagę poziom zarówno policji, sędziów jak i "rzeczoznawców" zatrudnianych przez polskie sądy.
sosiki:
Dmitri Krioukov: link
artykuł na temat zdarzenia: link
The Proof of Innocence: link